poniedziałek, lipca 30, 2007

Taiga 16x80WA - Chrzest bojowy ;-)



Mój mały potwór ;-) aka nowa lornetka aka Delta Optical Taiga 16x80WA przeszedł dziś chrzest bojowy :-)

Pozwoliła na ładne obejrzenie Jowisza i jego księżycy [łatwy obiekt do obserwacji bo łatwo go na niebie teraz znaleźć ;-)], sam Księżyc jako obiekt największy na niebie [i najaśniejszy co dobre nie jest gdy patrzy się przy 16 krotnym powiększeniu przy 8 cm obiektywie ;-). Wydaje mi się równieź, że widziałem M24 i to mnie cieszy :-)


Podobne postybeta
Jowiszowe oglądactwo ;-)
Taiga 16x80 daje po oczach :-)
Jowisz na zdjęciu :-)
Jowisz, mglawica i Księżyc
"Potwór" ;-)

niedziela, lipca 29, 2007

Rama... coś nie działa ;-)

Niestety nie wszystkie przedsięwzięcia muszą być wieńczone sukcesem ;-)
Przykłady można mnożyć, a to wyniki wyborów w 2005, a to próba lotu na Księżyc w wykonaniu ZSRR.
Moja mała porażka w ten weekend to mizerne efekty próby "zbudowania" Ramy.

Rama to gigantyczny statek kosmiczny z serii książek Arthura C. Clarke'a o Ramie (są to "Spotkanie z Ramą", "Rama II", "Ogrody Ramy" i "Tajemnica Ramy".

Rama ma 50 km długości i 20 km średnicy. W środku jest pusta, tak że dzięki obrotowi całego statku we wnętrzu na jej ścianach dzięki działaniu siły odśrodkowej panują warunki podobne do ziemskich.

Znając jako tako budowę statku postanowiłem spróbować go odtworzyć w VRMLu... udało się jako tako ;-)

Niestety CosmoPlayer ma takie widzimisie, że nie renderuje obiektów dalszych niż 8-10 km.... co prowadzi do czegoś takiego:



Nie wygląda to za ładnie ;-)
W Flux Studio 2.1 wygląda to tak:



Ciut lepiej....
Sprobowałem więc obejść ograniczenie CosmoPlayera i zmniejszyłem cały statek 10 razy, teraz miał nie 50 km długości a 5 km..... Wyszło coś takiego:



Też nie za ładnie....

Wyników Blendera i POV-Raya nawet nie pokaże ;-)

Ogólnie wyniki nie są zbyt zadowalające....

Za to wymyśliłem inne podejście ;-) Spróbuję wykorzystać Blendera i napisać skrypt w Pythonie, który stworzy odpowiednie obiekty, albo chociaż światła....

Przy okazji prób zbudowania Ramy odkryłem całkiem ciekawy program do pracy z VRMLem [choć nadal nic nie pobije notatnika ;-)], programem tym jest FluxStudio 2.1 wyglądające tak:




Podobne postybeta
Nerdopolis ;-)
Standard to piękna rzecz ;-)
Czemu filmowe AI jest prawie zawsze tak bardzo tępe?
Mniej wredne Google Docs ;-) - zabawy z OCRem część 2
Kosmici i ich gospodarka ;-)

piątek, lipca 27, 2007

Biedny Pluton 2

Pisałem jakiś czas temu o tym jak Pluton zmienił się z planety w planetę karłowatą.

Dziś za to szukając różnych informacji o Blenderze znalazłem taki oto genialny rysunek :-)



Większą wersję i parę słów od autora rysunku można znaleźć tutaj.

Podobne postybeta
Biedny Pluton
Podobne posty mieszają agregatorom w "głowach"
"Drzewo" ;-)
Dzień Darwina
Gwiezdne Wojny - czemu one są coraz bardziej anaukowe?

czwartek, lipca 26, 2007

Wylazł był Ganimedes zza Jowisza ;-)

Ha! Korzystając z ładnego nieba wyniosłem dziś z kuchni teleskop i skierowałem go na Jowisza.
Tak sobie patrzałem, śledząc jego ruch lekkimi klapnięciami w teleskop ;-) [urok montażu azymutalnego ;-)] i wpatrując się w widziane na nim pasy, aż tu nagle coś mu zaczęło rosnąć ;-) Taka jakaś narośl czy co podobnego.....

To Ganimedes był :-)

Co prawda w trakcie przyglądania się wydawało mi się, że to Io, ale jak później sprawdziłem był to Ganimedes.

Powiększenie 175x rządzi ;-) nawet na tak malutkim teleskopie ;-)


Podobne postybeta
Jowisz na zdjęciu :-)
"Obserwacje"
Kalisto, Ganimedes, Io i Europa
Teleskop :-)
Śnieg - brrr

wtorek, lipca 24, 2007

Z dawnych dni ;)

Pisałem już tu kiedyś o VRMLu, czyli zapomnianym, acz cudownym dziecku Internetu.

Dziś filmik wykonany przy pomocy Windows Media Encoder, który pokazuje "spacer" w Domu Buffy w VRMLu ;-)





Na mojej BuffyPedii można obejrzeć ten domek używając VRMLu.

Podobne postybeta
"Stolik" ;-)
Eksperyment ;-)
Smutne pytania w statystykach
W drodze...
Brakuje mi BuffyPedii....

Złośliwe pytania

Jeżeli Kubica przeżył wg. niektórych wypadek nie dlatego, że miał dobry kask, a całe zastępy inżynierów pracowały by jego auto było bezpieczne ale dlatego, że na kasku tym napisane było JP2, to czy autobus z pielgrzymami, który spadł w niedzielę w przepaść nie miał na swoim pokładzie niczego z tym znaczkiem?

Dlaczego jedna osoba wyleczona podobno po modlitwie do poprzedniego papieża jest świadectwem cudu, a więc świętości, a miliony ludzi nie wyleczonych nie są tego zaprzeczeniem?

Dlaczego Bóg miałby promować tych, za których ktoś się modli [niezależnie od tego jacy są], a nie tych za których nikt się nie modli?

Czemu należy się modlić za dusze zmarłych? Czy w sądzie nad duszą ważne są dokonania danej osoby, czy modlitwogodziny wyklepane w jej intencji?


Wierzący uznają moje pytania za obraźliwe, albo za dowód braku smaku. Ale za takie uznają wszystkie pytania, które są kłopotliwe.

Zresztą patrząc na wyniki ankiety, którą tu kiedyś opublikowałem i tak większość czytelników tego bloga to ateiści lub agnostycy.

Mocny i mądry tekst w Poradniku Webmastera.

Podobne postybeta
Amoralna modlitwa
Światełko w tunelu :-)
Wybór laptopa jest trudny....
Dół, dołek, dołątko ;-)
"Stolik" ;-)

"Obserwacje"

W ramach chwalenia się.
Obejrzałem sobie dziś Księżyc i Jowisza z jego trzódką (Io, Europa, Ganimedes, Kalisto), na samym Jowiszu widziałem też chyba pas.

Obserwacje przy pomocy lornetki 7x50 i refraktora 60x700 przy maksymalnym powiększeniu około 175 razy.

Na Księżycu ciekawie wyglądała linia terminatora.


Podobne postybeta
Kalisto, Ganimedes, Io i Europa
Jowisz na zdjęciu :-)
Umowa :-)
Jowisz, mglawica i Księżyc
Wylazł był Ganimedes zza Jowisza ;-)

niedziela, lipca 22, 2007

Miejsca gdzie nie używałeś jeszcze komputera [ewentualnie miejsca, gdzie nie dopadły nas jeszcze komputery ;-)]

Komputery stają się powoli acz skutecznie niezauważalnym elementem naszego życia, tak jak kiedyś prąd elektryczny, czy bieżąca woda. Są wszędzie i używamy ich wszędzie.

Dłuższa chwilę zastanawiałem się dziś w jakich miejscach nie używałem jeszcze komputera, tudzież w jakich miejscach używam go rzadko.

Znalazłem tylko jedno miejsce w 100% wolne od komputerów - jest to wanna tudzież prysznic.

Później długo, długo nic, i mamy samochód w trakcie jego prowadzenia. Jedyne kontakty jakie miewam wtedy z komputerami [w sensie używania ich świadomie - komputer pokładowy się nie liczy]] to sporadyczne używanie komórki i zabiegi z PocketPC który sobie nawiguje przy pomocy GPSa i odgrywa MP3.

Znacie jeszcze jakieś miejsca gdzie komputery się jeszcze nie wcisnęły? ;-)

[Uprzedzając niektóre pomysły ;-) Jak wynika z moich rozmów większość użytkowników bardziej rozgarniętych telefonów komórkowych używa ich do gier i podobnych spraw w trakcie wizyt w ubikacji ;-)]


Podobne postybeta
Linux umiera?
Deklaratywnie czy imperatywnie... oto jest pytanie ;-)
Amazon Prime Video na XBOX One w Polsce - how to ;-)
W samolocie
Czemu prysznic jest bardziej eco(nomiczny) i eco(logiczny) ;-)

środa, lipca 18, 2007

"Stolik" ;-)

Dzięki programikowi który znalazłem w Poradniku Webmastera mogę się pochwalić co kiedyś zrobiłem w VRMLu w ramach prezentacji na seminarium dyplomowe ;-)




Był to projekt stanowiska pomiarowego do wyznaczania stałych propagacji falowodów planarnych przy pomocy sprzęgacza immersyjnego.
Same stałe propagacji miały być wyznaczane na podstawie różnicy sygnału między dwoma ramionami interferometru, jedno ramie miało iść przez badany falowód i w płynie immersyjnym wyprzęgać się z niego, drugie ramie miało iść w powietrzu [tu był pewien problem, bo w takim przypadku droga optyczna drugiego ramienia zmieniałaby się w czasie, a to dobre nie jest ;-)]
W końcu z braku linijki CCD trzeba było zbudować urządzenie do wyznaczania różnicy stałych propagacji, też fajne, ale nie aż tak ;-)

Tutaj ten sam stolik jako filmik:





Podobne postybeta
12 lat ;-)
Standard to piękna rzecz ;-)
Studia - nie wiem czy użyłem w pracy kiedykolwiek czegoś ze studiów... poza angielskim ;-)
Złośliwe pytania
Nigdy nie zapominaj o FSM! ;-)

poniedziałek, lipca 16, 2007

Google Mashup Editor

Od kilku dni próbuje się bawić nową testowaną właśnie usługa Google, czyli Google Mashup Editor'em.



W zamyśle twórców ma to być narzędzie pozwalające na proste tworzenie mashup'ów, jego przewagą nad Yahoo! Pipes ma być fakt, że wynikiem działania takiego mashup'a nie jest prosty feed, czy mapka, ale cała mała aplikacja.
Czy to się sprawdzi? Nie wiem. W przypadku Yahoo! Pipes pierwsze wyniki miałem po kilku minutach, tutaj kilka dni zajęło mi dojście do jakichś bardziej użytecznych efektów [choć gdy spojrzeć na ilość czasu który nad tym spędziłem to jest to może z 2-3 razy więcej niż w przypadku pierwszych "rur"].

Na razie przy pomocy Google Mashup Editor'a stworzyłem narzędzie do przeglądania najświeższych postów z bloga ;-), które dostępne jest w sieci pod ślicznym adresem http://przemelek.googlemashups.com/ :-)


Podobne postybeta
Addictive TV
Rury odetkane :-)
Dalsze odtykanie rur Yahoo ;-)
OpenSocial
Google AppInventor for Android, ktoś się już bawił?

niedziela, lipca 15, 2007

"Źródło Wszelkiego Zła?"

Ojojojo, już nie mogę się doczekać :-)

Jutro o 20:50 na Planete program Richarda Dawkinsa Źródło Wszelkiego Zła?
Program ten stanowi bardzo ładny komplet z książką Bóg Urojony, o której już tu pisałem.

Obejrzeć warto bo jeszcze można :-)

Dla tych, którzy chcą obejrzeć już teraz:

Źródło Wszelkiego Zła? - Bóg Urojony


Źródło Wszelkiego Zła? - Wirus Wiary


Podobne postybeta
"Obiektywność"
Google Docs & Spreadsheets
"Plakat"
AST w akcji - zamieniamy źrodło w Java'ie w "rysunek" ;-)
White & Nerdy

sobota, lipca 14, 2007

Imagine



Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky
Imagine all the people
Living for today

Imagine there's no countries

It isn't hard to do
Nothing to kill or die for
And no religion too
Imagine all the people
Living life in peace

You may say that I'm a dreamer
But I'm not the only one
I hope someday you'll join us
And the world will be as one

Imagine no possessions
I wonder if you can
No need for greed or hunger
A brotherhood of man
Imagine all the people
Sharing all the world

You may say that I'm a dreamer
But I'm not the only one
I hope someday you'll join us
And the world will live as one


[tekst wzięty stąd]

Ciekaw jestem jak potraktowano by w dzisiejszej Polsce artystę, który w swojej piosence zaśpiewałby coś w tym stylu:

Wyobraź sobie świat bez krajów
bez słowa swój lub wróg
Wyobraź sobie że i religii nie ma tu


[tak wiem, to nie to samo, moje nie atakuje tak mocno nacjonalizmy zwanego patriotyzmem, walory artystyczne też niższe ;-)]

Zakaz grania w Polskim Radiu miałby pewnie jak w banku ;-) a polscy pożal się boże artyści o tym wiedza i wolą tworzyć kolejne dziełka "o dupie Maryny".

Podobne postybeta
Automatyczne tłumaczenie - Automatic translation
Potęga ebooka ;-)
Automatyczne tłumaczenie 2 - Translatica vs. Google Translate ;-)
Seriale na podstawie gier... na razie 2 się udały ;-)
"Pokochałem me Atari....", a właściwie G1 :-)

Windows Mobile 6 w Asus A636N

Miałem dylemat czy dokonać w moim PocketPC upgrade'u do WM6, w końcu się zdecydowałem i zrobiłem upgrade :-) [między nami mówiąc to sam Pocket trochę zawinił, miał od tygodnia takie widzimisię, że nie synchronizował się z żadnym z komputerów, po prostu się zaparł i nie chciał [tak dziękujemy Ci ASUSie za doprowadzanie do takich rzeczy....]].

Windows Mobile 6 sprawia wrażenie bardziej stabilnego, czy takie jest w istocie nie wiem :-) wrażenie sprawia na pewno ;-)
ASUSek wydaje się działać dość znośnie, choć wszystko wyjdzie pewnie w praniu ;-)

Mówiąc krótko, wrażenia pozytywne :-)


Podobne postybeta
Asus A636N + WM6 = porażka
Był sobie dzik....
Ice Cream Sandwich na moim Nexus S :-)
+50° 0' 38.91", +18° 28' 5.80"
Mityczne Google Drive

piątek, lipca 13, 2007

Iran coraz bliżej....

Dziś zrobiliśmy kolejny krok w kierunku państwa wyznaniowego. Minister Roman Giertych podpisał dziś rozporządzenie na mocy którego ocena z religii będzie wliczana do średniej.

W taki oto sposób tak samo ważna na świadectwie jest ocena z przedmiotów które bazują na weryfikowalnych faktach, jak ocena z religii.

Dodatkowo religia jest przedmiotem, w którym państwo nie ma żadnego wpływu na program nauczania. Jeżeli ktoś zacznie głosić na lekcjach religii, że np. źródłem wszelkiego zła na świecie są Żydzi/komuniści/cykliści/ateiści/niebieskoocy to uczeń który się tego nie nauczy i nie powie tego w trakcie odpowiedzi będzie miał gorszą średnią od takiego który to powie. Dzięki gorszej średniej będzie miał mniejsze szanse na lepszą szkołę.

Dzięki tej decyzji będziemy mieli równych i równiejszych.

Dziękuję w tym miejscu wszystkim wyborcom PiS, LPR i Samoobrony. Dzięki waszemu wyborowi zrobiliśmy kolejny krok w kierunku Iranu. A jak za parę lat nie pozwolą wam na badania prenatalne [bo wg. kościoła katolickiego niebezpieczne dla "dziecka poczętego"], rozwód [bo niezgodny z nauką kościoła], antykoncepcje [też niezgodna], czytanie książek które są na indeksie, czy cokolwiek innego co lokalny ajatollah uzna akurat za niezgodne z religią to pamiętajcie TO TYLKO I WYŁĄCZNIE WASZA WINA.


Podobne postybeta
Trybunał zdecydował.
Bigotland - kraina bigotów
Manipulowanie statystyką
Ustępstwa
Apostazja - wyjaśnienie dla wierzących

czwartek, lipca 12, 2007

Maszyny które robią BEEP :-)

W Sensie Życia wg. Monty Pythona była scena z porodem, w której pojawia się słynna maszyna robiąca beep. Nie pamiętam już kontekstu, ale w filmie w pewien sposób symbolizuje ona to, że pacjent nie jest ważny.

Scena ta przypomniała mi się gdy siedziałem u dentysty na fotelu w trakcie zabiegu leczenia kanałowego. W koło mnie multum urządzeń, z których nie wszystkie wiem do czego służą - mikroskop, endometr, ultradźwięki, koferdan, gutaperka... [OK, nie wszystko to urządzenia ;-) i akurat tu wiem co do czego te rzeczy służą... chociaż nie nie wiem po co są ultradźwięki, ale domyślam się, że też służą do oczyszczenia kanału].

W odróżnieniu jednak od sytuacji z filmu tutaj te wszystkie maszyny w koło robiące beep sprawiają na mnie wrażenie skoncentrowania na pacjencie - na mnie. Dodają otuchy, pokazują że to wszystko jest pod kontrolą. Dają mi poczucie pewności, profesjonalizmu.

Nie kryję, że fakt, iż dzięki nowoczesnemu znieczuleniu nic nie boli to jeszcze jeden plus ;-)


Podobne postybeta
Chorować to trzeba umieć ;-)
Trudne USB...
URLOP!!!!! :-)
E no Apple.... bez jaj...
Nieunikatowe Pendolino

środa, lipca 11, 2007

Jowiszowe oglądactwo ;-)

I znów dziś widziałem Jowisza :-) dokładniej Jowisza wraz z przyległościami ;-) [ja w ogóle mam słabość do planet ;-)]
Moich obserwacji dokonałem dziś takimi oto przyrządami.






Oczywiście przy pomocy teleskopu widziałem więcej ;-)

Nie są to jak widać jakieś szczególne przyrządy, w miarę dobry teleskop stoi w domu i jak na razie przeszedł tylko połowiczny chrzest, a mocniejsza lornetka dopiero jutro zostanie do mnie wysłana ;-) [Będę miał lornetkę Delta Optical Taiga 16x80WA :-)] ale i tak ładnie było widać.


Podobne postybeta
Taiga 16x80WA - Chrzest bojowy ;-)
Jowisz, mglawica i Księżyc
Odliczanie ;-)
Jowisz na zdjęciu :-)
Kalisto, Ganimedes, Io i Europa

To upgrade, or not to upgrade?

Mam dylemat, upgradować firmware w moim PocketPC Asus 636N czy nie upgradować?

Teraz mam Windows Mobile 5.0, które działa dość znośnie, choć ma swoje wady [acz mogą to być też wady Asusa], mieć mogę zaś Windows Mobile 6.0 [albo zwieszonego kompletnie Asusa ;-)], który ma kilka fajnych funkcji.

I weź tu człowieku decyduj ;-)


Podobne postybeta
Zamówiony
Mam w koncu sieć :-)
Windows Mobile 6 w Asus A636N
0:00 - godzina updatów ;-)
34 gramy terroru

wtorek, lipca 10, 2007

niedziela, lipca 08, 2007

Uparłem się na edytor w JavaScript i dHTML

Uparłem się w piątek, że napiszę prosty edytor w dHTMLu [czyli JavaScript + HTML ;-)].
Pierwsze moje podejście było dość proste :-) polegało na wykorzystaniu DIVa i jego zdarzenia onkeypress, okazuje się jednak, że jest prostsze podejście ;-)
Trzeba przełączyć DIVa czy lepiej cały dokument w IFRAME w tryb edycji, co uzyskujemy w IE dzięki:

document.body.contentEditable = true;

a w FireFoksie, Operze i innych uczciwych ;-) przeglądarkach przy pomocy:

document.designMode = "On";

Później już trzeba tylko dodać interfejs dla edytorka i wykonywać przy pomocy wbudowanej w przeglądarkę metody execCommand() odpowiednie funkcje ;-)

Poniżej przykład ;-)



Jak widać działa to dość ładnie, nie ma się zresztą czemu dziwić na tej samej zasadzie działa np. edytor Bloggera ;-)

[Update: 06/08/2007 - na mojej stronie domowej można znaleźć stronę edytorka :-)]


Podobne postybeta
Dart wolny.... w sensie nieprędki
Nexus S - wrażenia z boju ;-)
Lekki przesadyzm ;-)
Swing - największe zło Java'y ;-)
IE8 beta 1

wtorek, lipca 03, 2007

Kalisto, Ganimedes, Io i Europa

Całą czwórkę ujrzałem dziś przy pomocy lornetki stojącej na statywie [później próbowałem też drugą lornetką "z ręki" i chyba też je widziałem :-)]

Tak od niechcenia skierowałem lornetkę na Jowisza mając nikłą nadzieję, że coś dojrzę i proszę :-) udało się :-)

Sprawdziłem pozycję widzianych przeze mnie księżyców Jowisza z Juplet'em ;-) i wszystko się zgadza :-)

Dokładnie tyle samo widziałem kiedyś patrząc zwykłym teleskopem, czy może bardziej lunetą [ważne, że było to refraktor, a nie reflektor jak ten który stoi teraz w domu, a którego złożyłem w sobotę ;-)]. Choć faktem jest, że trudno było dostrzec Europę przy pomocy lornetki. Co do księżyców Jowisza to świetnie je pokazano w Odysei Kosmicznej 2001 [w filmie] i w 2010 [w książkach to dopiero do 2010 ;-)].

[O! właśnie widziałem jakąś satelitę, przekradła się w okolicach Jowisza ;-)]


Podobne postybeta
Jowisz, mglawica i Księżyc
"Obserwacje"
Wylazł był Ganimedes zza Jowisza ;-)
ISS poraz kolejny :-) tym razem poprzedzona HTV :-)
Jowiszowe oglądactwo ;-)

niedziela, lipca 01, 2007

Początki życia wg. Shapiro ;-)

W najnowszym Świecie Nauki jest ciekawy artykuł Roberta Shapiro przedstawiający alternatywną teorię powstania życia [alternatywną do teorii, w których życie zaczęło się od dużych i skomplikowanych cząstek - "najpierw replikator", wg. Shapiro życie zaczęło się raczej od prostych układów chemicznych w których małe cząsteczki tworzyły ewoluującą sieć reakcji napędzanych przez źródło energii - "najpierw metabolizm"], wcześniejszą wersję artykułu można przeczytać też na stronie Scientific American.
Hipoteza przedstawiona przez Shapiro jest na pewno ciekawa, ale kto ma rację to się dopiero okaże ;-)


Podobne postybeta
Rewolucja w fizyce?
Pomysł dla wydawców gazet i magazynów
Google Listen
O ziarenkach
Otwarty umysł - definicja ;-)

Ciekawy artykuł

U Petera Norviga znalazłem ostatnio ciekawy artykuł o błędach w projektach eksperymentów i w interpretacji ich wyników - Mistakes in Experimental Design and Interpretation.

W artykule jest odsyłacz do artykułu przedstawiającego intuicyjne wyjaśnienie wnioskowania w oparciu o twierdzenie Bayesa - An Intuitive Explanation of Bayesian Reasoning. Warto przeczytać. Matematyka nie za trudna [choć dla mnie też nie za prosta ;-) i jak na razie nie jestem pewien czy dobrze policzyłem jeden z przedstawionych przykładów].

Twierdzenie Bayesa choć wiekowe przeżywa od paru lat drugą młodość i służy do wielu, wielu rzeczy, poczynając od klasyfikacji maili na spam i nie spam, poprzez sprawdzanie ortografii, aż do udowadniania/zaprzeczania istnieniu Boga ;-)
Sam próbowałem je wykorzystywać do wyszukiwania stron o podobnej treści, choć na razie sukcesów w tym nie miałem ;-) [acz podobieństwo stron dawało się liczyć, choć też nie do końca ;-)]


Podobne postybeta
Jak automatycznie zmienić słowo "laka" w "łąka"? :-)
Doda jak George Bernard Shaw i Thomas Jefferson ;-)
Statystyka
JIT i Apps2SD, dwie rzeczy które mogłyby rewitalizować G1
Zabić, czy wychowywać? ;-)

Szycie....

Składanie teleskopów to pikuś w porównaniu z szyciem :-)

W ramach eksperymentu postanowiłem dziś spróbować zszyć stare spodnie. Żeby było bardziej hardcorowo zszycie miało nastąpić przy pomocy maszyny do szycia, a nie standardowego zestawu szwaczki [w tym przypadku szwacza ;-)] czyli rąk, igły i nitki.

Nawleczenie igły stanowiło nie lada wyzwanie, ale udało mi się :-)
Dalsze rezultaty przemilczę.... powiem tylko tyle, że najbardziej widocznym efektem mojej działalności jest złamana igła ;-)

Może to przez to, że ostatni raz miałem do czynienia z maszyną do szycia w 6 klasie szkoły podstawowej? ;-) Pamiętam, że moja ówczesna nauczycielka techniki kazała nam trenować w taki sposób, iż mieliśmy kartki z pewnymi zawijasami i mieliśmy taką kartkę przeszyć [samą igłą bez nitki] na maszynie wg. wzoru na kartce. Utrudnieniem było to, że była to prehistoryczna maszyna do szycia napędzana pedałami [swoją szosą wynalazek dotyczący tego jak ma szyć maszyna do szycia to jeden z najgenialniejszych wynalazków technicznych, który przeczył całej wcześniejszej wiedzy na temat szycia, o czym można poczytać np. tutaj].

Nie kryje, że wtedy jak i później było to dla mnie strasznie skomplikowane zadanie. Coś podobnego dopadło mnie na III roku studiów na laboratoriach z Fizyki Powierzchni. Dostaliśmy podobne zadanie [z tym, że za igłę robił 40 watowy laser CO2;-), a wszystko było na sterowanych komputerowo supportach, które pozwalały na przesuwanie "materiału", którym tutaj był kafelek na osiach X i Y]. W ramach zabawy dano nam programik, który potrafił sterować supportami gdy przyciskało się kursory na klawiaturze. Rysowanie było takie sobie i nie wychodziło nam zbytnio.
Kierowani szatańskimi podszeptami zajrzeliśmy do źródeł programu i zmodyfikowaliśmy go tak, że od tego momentu na kafelkach zaczęły pojawiać się sinusoidy [gdybyśmy mieli więcej niż 30 minut na napisanie programu bylibyśmy w stanie zrobić więcej ;-)]. Największym problemem było to, że po wyliczeniu Y trzeba było przeliczyć go na deltę w stosunku do poprzedniego Y coby przesunąć o tyle support.
Mogę więc stwierdzić, że napisanie programu, który będzie sterował maszyną to też pikuś w porównaniu do szycia ;-)

Dlatego chylę czoła przed wszystkimi którzy potrafią szyć. Jesteście wielcy! :-)


Podobne postybeta
Rant śmietnikowy ;-)
Złapałem lenia....
Laborki :-)
A może niepotrzebnie aż tyle śpimy?
Prawdziwy narodowo-katolicki patriota i prawdziwy żydokomunista - opis wzorców