środa, sierpnia 29, 2007

Zemsta niepełnosprytnych

Z dwojga złego - korupcji, lub walki z korupcją wolę chyba jednak korupcje. [w każdym bądź razie jeżeli alternatywą jest obecna "walka z korupcją"]

Poprzednia kampania wyborcza odbywała się pod hasłem walki z korupcją, walki która urosła do najważniejszego zadania w kraju.

Politycy, dziennikarze i zwykli obywatele upatrywali w niej i nadal upatrują źródła wszelkiego zła.

W mojej ocenie sam problem korupcji został wyolbrzymiony, a sama walka z korupcją stała się metodą na odgrywanie się "pokrzywdzonych" [a zwykle tak naprawdę niepełnosprytnych] na tych, którym się udało.
Prawnicy są drodzy? To pewni i skorumpowani, popatrzcie jakimi autami jeżdżą w jakich domach mieszkają, uczciwą pracą by na to nie mieli.
Lekarze? Ci to na pewno biorą! Że mało zarabiają? A jakimi jeżdżą autami! W jakich domach mieszkają!
Naukowcy? Też kradną!
Ktoś ma wyższe wykształcenie? Złodziej, przez tyle lat się uczył za darmo, jeszcze mu policzyli studia ze szkołą średnią jako 8 lat pracy i już po 2 latach miał pełen urlop, nie tak jak uczciwi ludzie.

Zazdrość - to jest całe źródło poparcia dla "walki z korupcją" w wykonaniu CBA i innych agend PiS.

Bo gdyby PiS czy PO chciały walczyć z korupcją to zamiast zabawy w powoływanie CBA [czy jego wzmacnianie co zapowiada już pan Rokita], uchwalili by zmiany w prawie likwidujące wywodzący się z PRL zasady podziału ziemi na rolną i nierolną, prawa wymuszające na władzach samorządowych konieczność stworzenia planów zagospodarowania terenu czy bardziej transparentny system przetargów, że o zniesieniu wymogu uzyskiwania licencji na nadawanie programów satelitarnych nie wspomnę.

Tylko po co? Niepełnosprytni głosują na "walczących z korupcją".


Podobne postybeta
Żenada....
Największy przekręt w Polsce?
Dawać sankcje!
eWUŚ na plus, pomysł roku Gierka na minus :-)
No i po wyborach

wtorek, sierpnia 28, 2007

PayPal - rozczarowuje

Chciałem ostatnio dokonać zakupu w Internecie w miejscu gdzie jedyne dopuszczalne płatności to karta kredytowa lub PayPal. Numeru karty za skarby świata podać nie chcę, w końcu to karta korporacyjna i to bez limitów [choć myślę, że zakup Ferrari wymagałby jakiejś autoryzacji... w każdym bądź mam taką nadzieję ;-)].

Mój wybór padł więc na PayPal. Wlazłem na stronę, przeczytałem 37 czy nawet więcej stronicowy regulamin i umowę. Założyłem konto.... Zalogowałem się...
Kliknąłem na zakładce "Dodaj środki" i amba...



Polski PayPal nie pozwala na przelanie środków z rachunku w banku do PayPala.

Także lista obsługiwanych kart kredytowych/debetowych nie zabija, albo Visa albo MasterCard. Nie ma mojej American Express, nie ma Visa Electron czy MasterCard Electronic.

Mówiąc krótko po kontakcie z PayPal czuję się rozczarowany.
Ciągle jednak pozostaje pytanie jak kupię to co chciałem kupić ;-)


Podobne postybeta
Karciane dylematy
PayPal ssie!
PayPal - w końcu można przelewać pieniędze z konta do PayPal
Allegro to jest banda amatorów.
Marsz, książka i resorówki ;-)

niedziela, sierpnia 26, 2007

Spektroskop z płyty CD :-)

O tym, że płyta CD jest siatką dyfrakcyjną możemy się przekonać patrząc na nią pod odpowiednim kątem, mieni się wtedy wszystkim kolorami tęczy.


[odbicie światła w płycie CD]



[rzut odbitego przez płytę CD światła na ekran]


Okazuje się, że tam gdzie jest możliwość pojawia się i pomysł ;-) i niektórzy wpadli na szalony pomysł wykonania z płyty CD spektroskopu :-) [W skrócie spektroskop to urządzenie, które wiązkę skomlimowanego światła rozszczepia na składowe o różnej długości po czym rzuca ją na ekran z podziałką, dzięki czemu możemy określić długości fal... i teraz najważniejsze ;-) ponieważ wzbudzone elektrony w atomach mogą przeskakiwać tylko pomiędzy pewnymi skwantowanymi poziomami energetycznymi [czyli orbitami, a bardziej orbitalami] to wzbudzony atom wodoru [czy innego pierwiastka] jest zdolny wyemitować tylko pewien zestaw długości fali, obserwując rozszczepione światło możemy zidentyfikować te długości fal i wnioskować o tym z czego składa się źródło światła [tudzież jeżeli wiązkę białego światła przepuścimy przez badaną substancję z braku pewnych linii możemy wnioskować o obecności danych atomów w badanej substancji]. W taki sposób dokonano niemożliwego i stwierdzono z czego zbudowane są gwiazdy, tak bada się nieznane substancje, tak powstają też wykresy, które widać w filmach gdy bohaterowie w laboratorium sprawdzają czym jest jakaś substancja ;-)].

Szczegóły jak wykonać spektroskop z płyty CD można znaleźć tutaj :-)

Nie kryję, że już się rozglądam za odpowiednim kartonem i taśmą klejącą ;-)


Podobne postybeta
Pytanie SVNowe :-)
Prawdziwie przenośny komputer ;-)
Uspokajacz
Wścibskość ludzka nie zna granic, czyli jak ludzie prześladują węgiel ;-)
Skalowanie miernika jakości powietrza ;-)

OpenOffice Gadacz dla Expressivo v0.01

Dzięki udanej walce z XParagraphCursor w OpenOffice.org stworzyłem właśnie pierwszy "szkic" korzystającego z syntezatora Expressivo Gadacza dla OpenOffice.org.

Pobierz Gadacza dla Expressivo

Rozwiązanie to bazuje na opisanym przeze mnie tu kiedyś skrypcie w BeanShell'u łączącym się z Expressivo i przesyłającym tekst pierwszego paragrafu tekstu.

Ponieważ jest to wersja 0.01 to na razie jest raczej ciekawostką, guziczek Stop na razie wydaje się nie działać, do tego jak zauważyłem przy dłuższych dokumentach gubi się na tabelkach :-)


Podobne postybeta
Expressivo + OpenOffice.org
Bloggeroid 2.2.0
Nowy Gadacz v0.4
Google Docs i Zoho niszczą wzory
Save to Google Drive nie takie fajne jak się wydaje

czwartek, sierpnia 23, 2007

1 na 9 głosów

W ostatnich wyborach PiS poparło 3 185 714 osób co stanowiło 26,99% wszystkich głosujących, było to 10,95% uprawnionych do głosowania.
Oznacza to, że tylko 1 na 9 uprawnionych osób zagłosowała na PiS [dla porównania tylko 1 na 19 osób w Polsce nie deklaruje sie jako katolik, mówiąc inaczej przeciętnie spotykasz wyborce PiS tylko 2 razy częściej niż nie katolika].
Dla porównania w 2001 roku na SLD zagłosowało prawie 2 razy więcej osób niż na PiS w 2005 [na SLD w 2001 – 19% z ogółu co przekładało się na 41,04% głosujących, na AWS w 1997 16,21% (33,83% głosujących)], ba więcej osób zagłosowało na przegraną partię w wyborach w 1997 czyli na SLD niż w 2005 roku na PiS.

Po co to piszę? Po to by pokazać, że PiS już na starcie miał bardzo małe poparcie społeczne wyrażone w ilości oddanych głosów, co nie przeszkodziło im olać przestrzeganych od lat zwyczajów parlamentarnych [wynikłych właśnie z tego, że partia wygrana została bezpośrednio poparta tylko przez ułamek społeczeństwa]. Pierwszym takim działaniem były machinacje przy Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, drugim powołanie CBA, kolejnych było wiele. PiS zaczął niszczyć istniejący ustrój mając za sobą głosy tylko około 11% dorosłych obywateli.

Polacy się nie burzyli, bo nawet większość wykształconych obywateli naszego kraju nie wie jak to wszystko działa. Dla większości hasła takie jak metoda Sainte-Laguë, metoda d'Hondta, parytet czy konwent seniorów to puste słowa bez żadnego znaczenia. Wielu nie wie co to jest Zgromadzenie Narodowe, ilu posłów ma Sejm, a ilu senatorów Senat. O funkcji Trybunału Konstytucyjnego czy Stanu już nawet nie wspomnę.

Na chłopski rozum, gdy masz 50% + 1 głosów to możesz uchwalić praktycznie wszystko. Możesz obsadzić swoimi ludźmi wszystkie komisje, lub wykluczać z komisji niewygodnych członków lub tworzyć wygodne dla siebie prawo.

Jednak "duch demokracji" nakazuje by nawet mając te 50% + 1 głos starać się słuchać mniejszych, szukać kompromisów. "Duch demokracji" wie, że nie ma nic gorszego niż prawo uchwalone 50% + 1 głosem. Bo takie prawo ma za sobą mandat społeczny tylko małej części ogółu i istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że po następnych wyborach zostanie uchylone.

PiS jednak miast "ducha demokracji" wyznaje zasadę "zwycięzca bierze wszystko".

Może nie jestem obiektywny ze względu na swoje poglądy polityczne, ale w mojej ocenie najlepiej "ducha demokracji" rozumiało SLD, w którym czy się do tego przyznają czy nie istnieje ciągła pamięć o tym, że gdzieś tam u swego zarania mieli PZPR i przez to są przewrażliwieni na punkcie przestrzegania zasad demokracji. "Ducha demokracji" wydaje się też rozumieć PSL, mimo tego, że osobiście uważam, że zagłosowaliby praktycznie za wszystkim byle dostać stanowisko. Do mariażu z AWS "ducha demokracji" rozumiała też Unia Wolności. PO stoi w rozkroku, bo z jednej strony mamy Tuska który nie wie czego chce, prócz tego by wszyscy go kochali i zrobili prezydentem, a z drugiej całą watahę w koło Rokity, która najchętniej przekształciła by PO w PiS-bis tylko bez odwoływania się do dołów społecznych. PiS, Samoobrona i LPR wyznają zasadę "zwycięzca bierze wszystko". Zresztą PiS i prawicowa część PO mają korzenie w AWS które też wyznawało zasadę "zwycięzca bierze wszystko".

Wygląda również na to, że "duch demokracji" przegrywa z "zwycięzca bierze wszystko". Widać to nawet w dążeniu takich partii jak PO do okręgów 1 mandatowych. W ramach "demokratyzacji" zabija się "ducha demokracji". [Co 4 lat gdy wybieramy senatorów przeprowadzamy swoistą symulację wyborów w okręgach jednomandatowych i wyniki tych wyborów są znacznie oddalone od poparcia jakim cieszą się partie. Np. w 2001 roku SLD mając 41,04% głosów w wyborach do Sejmu w Senacie miało 75 miejsc czyli 75% wszystkich mandatów [prawie 2 razy więcej niż poparcie], w 2005 PiS z 26,99% w wyborach do Sejmu uzbierał 49 mandatów w Senacie [czyli też prawie 2 razy więcej niżby to wynikało z poparcia dla PiS]. Na wykresie poniżej widać, że ilość mandatów przyznawana czy to wg. metody Sainte-Laguë czy metody d'Hondta dużo bardziej odpowiadała rzeczywistemu poparciu (średnio partia wygrywająca dostawała 1,32 raza więcej mandatów w Sejmie niż wynikałoby z wyników wyborów i aż 1,73 raza więcej w Senacie w porównaniu z poparciem w wyborach do Sejmu)]



Ale, że dla większości z Polaków wszystko co powyżej to "pierdoły" to PiS spokojnie może nam ustrój zmieniać na demokratyczno podobny.... a PO głosić, że okręgi 1 mandatowe są bardziej demokratyczne.


Podobne postybeta
Czemu obecny Sejm i rząd są wyjątkowe?
Jak można przegrać wybory gdy się je wygrywa?
Wybory i ordynacje
Złe wieści
Demokracja

Summer Wine




Zobaczyłem dziś na Viva'ie czy czymś podobnym i mnie urzekło.


Podobne postybeta
Terminator
Mysaifu JVM - czytamy sobie kod :-) [i klniemy na C++]
Asus EEE 900 ;-)
Plakaty wyborcze
Urodzinowe Google ;-)

niedziela, sierpnia 19, 2007

sobota, sierpnia 18, 2007

Bigotland - kraina bigotów

PO, PiS? Jeden pies. To i to tacy sami bigoci.
Jedyna różnica że PiS kreuje się na obrońcę biednych, a PO woli "inteligencję".

Zaraz po tym gdy nowy szef MEN - Ryszard Legutko powiedział w telewizorze, że nie jest entuzjastą wliczania oceny z religii do średniej odezwał się pan Sławoj Leszek Głódź, a pan Dziwisz oskarżył biednego Legutkę o chęć prześladowania katolików. Koniec końców Centrum Informacji Rządu poinformowało, że religia będzie wliczana do średniej. I nie liczyłbym, że za rok nowa władza zbudowana tym razem przez PO zmieni to.

Dzięki bigoterii kościół w Polsce wkrada się w każdą dziedzinę życia ostro i brutalnie.

Religia została wprowadzona do szkół tylnymi drzwiami, edukacja seksualna ustawą... religia jest do teraz, nawet będzie wliczana do średniej, edukacji seksualnej nadal nie ma i nie będzie.
Dzięki temu przeciętna 14 latka wie, że można połykać, ale nie wie czy nie zajdzie od tego w ciąże [autentyk! słownictwo oryginalne].

10 lat temu w Dalikowie dziewczynę przygniotło drzewo na przykościelnym cmentarzu, sąd przyznał jej 350 tysięcy złotych odszkodowania od parafii. Do teraz dostała niecałe 30 tysięcy złotych bo przecież kościoła [budynku] nie można zlicytować. W tym samym czasie kościół zagarnął kilka miliardów złotych w ramach różnych dotacji z budżetu.

Gdy w Warszawie homoseksualiści [czy używając poprawnego języka polskich "elit" pedały] chcieli przeprowadzić Paradę Równości ówczesny prezydent Warszawy, a teraz Polski nie zgodził się na to, inni politycy prawicy wtórowali mu mówiąc o homoseksualizmie jako o chorobie. [warto przypomnieć, że Polska odwołała się od orzeczenia Trybunału Praw Człowieka stwierdzającego, że decyzja pana Kaczyńskiego była niezgodna z prawem]
Jakoś jednak siedzieli cicho gdy niejaki pan Petz, z zawodu arcybiskup wykorzystywał w taki wg ich słów chory sposób, podwładnych mu młodych kleryków.

Gdy Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska złamała prawo uniemożliwiając pani Alicji Tysiąc przeprowadzenie aborcji kościół wraz z politykami prawicy i bandą dziennikarzy bigotów zawyli, że to skandal.
Żaden z nich jednak nie zainteresował się losami Alicji Tysiąc i jej rodziny wcześniej.

Gdy pojawia się na horyzoncie rocznica śmierci, urodzin, mianowania? Karola Wojtyły na papieża od razu staje się to tematem głównym wszystkich newsów, dziennikarze bigoci piszą peany na temat "Wielkiego Polaka", "Autorytety Moralnego". Sęk w tym, że praktycznie żadne z tych dziennikarzy, a tym bardziej odbiorców ich newsów w życiu nie przeczytał niczego co Karol Wojtyła napisał.

To nie Rydzyk wraz z Samoobroną i LPRem wprowadzają w naszym kraju Ciemnogród. Ciemnogród przywlekli tu bigoci którzy teraz są w PiS, PO, PSL.
Wielu z nich było też w partiach tworzących LiD.

Ale z liczących się jeszcze w polityce jedynie w LiD znajdują się jeszcze tacy, którzy stawiają się przeciwko tej bigoterii.


Podobne postybeta
Pełzająca ofensywa
Iran coraz bliżej....
Religia w szkole
"Obiektywizm"
Iluminacja... czyli "Oświeciło mnie"...

środa, sierpnia 15, 2007

OpenOffice.org i Google Docs :-)

[To co czytasz napisane było w 2007 roku :-) Najnowsze wersje rozszerzenia OpenOffice.org2GoogleDocs znajdziesz w repozytorium rozszerzeń OpenOffice.org, obecnie rozszerzenie potrafi eksportować i importować pliki z i do Google Docs oraz Zoho]

Właśnie popełniłem pierwszą wersję [i mam nadzieję, że nie ostatnią ;-)] prostego dodatku do OpenOffice.org, który pozwala na eksport plików z OpenOffice.org do Google Docs.

Zaczynamy od wersji w OpenOffice.org, w którym wybieramy z menuAddOn Menu opcję Export to Google Docs (Uwaga! plik musi być nagrany na dysk):


Wpisujemy dane użytkownika i hasło do naszego konta [checkbox do zapamiętania hasła na razie nie działa :-)]:


I w końcu mamy nasz dokument w Google Docs :-)


Do działania dodatku konieczna jest Java 6 SE, oraz OpenOffice.org 2.

Teoretycznie dodatek pozwala na eksportowanie plików Writera i Calca, jednak chociaż eksport plików Calca wydaje się działać to jednak pliki te nie są wrzucane na serwer. Na niektórych systemach mimo sukcesu w przekazywaniu pliku pojawia się informacja o błędzie:



Testowane na Windows XP SP2, ale jest duża szansa, że działa także na innych systemach.

Nowa wersja 0.2.1

Strona projektu


Podobne postybeta
OpenOffice.org i Google Docs, nowa wersja rozszerzenia
OOo2GD 3.0.0 - eksportowanie do Google Docs bez konwersji :-)
Expressivo + OpenOffice.org
OpenOffice.org2GoogleDocs 1.2.0 - OpenOffice.org i WebDAV
OpenOffice.org2GoogleDocs 0.9 :-)

piątek, sierpnia 10, 2007

Moja pierwsza flara Iridium :-)

Właśnie przed chwilą widziałem swoją pierwszą flarę Iridium :-)
Była to satelita Iridium 75.
Żeby tak jeszcze zobaczyć dzienną flarę Iridium... :-)

Przy okazji, warto się teraz przyglądać przelotom ISS ponieważ ma niecodziennego towarzysza :-) czyli wahadłowiec Endeavour w misji STS-118.


Podobne postybeta
Przyjaciel ;-)
Gapa ;-)
ISS poraz kolejny :-) tym razem poprzedzona HTV :-)
Sprawdzanie zdjęcia ;-)
I znów widziałem ISS :-)

środa, sierpnia 08, 2007

Come out!



Richard Dawkins rozpoczął właśnie kampanię The Out Campaign, której celem jest przekonanie jak największej liczby ateistów, że ateizm to nie wstydliwa choroba, że to coś o czym można rozmawiać i z czym nie trzeba się kryć.

Pomysł ciekawy i chyba wart rozpropagowania. Dlatego propaguję ;-)
Polskie tłumaczenie wstępu do kampanii można znaleźć na Racjonalista.pl.

[Updata: 09/08/2007 0:59 :-) w nawiązaniu do akcji powstała także Internetowa Lista Ateistów i Agnostyków]


Podobne postybeta
Ankieta
Chumbawamba "Charlie" - wypijmy za Darwina :-)
12 stycznia - Dzień Darwina
Skasuj konto w Facebooku - oni zdecydowanie za dużo o Tobie wiedzą.
Dlaczego skała jest twarda?

Żenada....

I kolejny "kryzys w koalicji".

Zastanawiam się czy Kaczyński naprawdę myśli, że można rządzić państwem przy pomocy permanentnego chaosu?
Czy może po prostu dał się opętać "agentom" z CBA czy podobnej instytucji?
A może jest za tym jakiś genialny plan?

Bo jeżeli żadna z tych odpowiedzi nie jest prawdziwa to znaczy, że rządzi nami totalny idiota.

Polowanie na korupcje stało się wytłumaczeniem dla wszystkiego.
Na początku roku pan Ziobro postanowił "walcząc z korupcją" zniszczyć transplantologie.
Jakiś czas później znowu "walcząc z korupcją" postanowiono pokazowo zatrzymać Barbarę Blidę, z poPiSowych zdjęć wyszły nici bo Blida złośliwie się zastrzeliła i nie pozwoliła zrobić z siebie przestępcy.
Kilka tygodni temu okazało się za to, że oczko w głowie Kaczyńskich - CBA przygotowywało i prowadziło prowokację mającą na celu wrobienie w korupcję niewygodnego wicepremiera.
Niestety akcja była przeprowadzona tak fachowo, że z jednej strony wykrył ją wójt gminy w której miała się znaleźć działka do odrolnienia, a z drugiej strony sami agenci ujawnili się swojej ofierze - Lepperowi - przychodząc w nocy z czwartku na piątek do Ministerstwa Rolnictwa i żądając od ochroniarzy by ich wpuszczono. Nie wpuszczono bo tworząc ustawę o CBA fachowcy z PiS zapomnieli dodać CBA do listy służb uprawnionych do wchodzenia do budynków do jednej z ustaw. Superagenci CBA odeszli więc spod Ministerstwa Rolnictwa z kwitkiem....
Dziś zaś Większy z Braci Mniejszych postanowił odwołać za przeciek ministra MSWiA...

Tak, tak wyborcy PiS i ci z was którzy głosowali na Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich... TO TYLKO I WYŁĄCZNIE WASZA WINA!!!


Podobne postybeta
Zemsta niepełnosprytnych
Czemu obecny Sejm i rząd są wyjątkowe?
Największy przekręt w Polsce?
Bullshit Jobs jest słabe
Chcę sankcji UE

poniedziałek, sierpnia 06, 2007

"Harry Potter and the Deathly Hallows" - przeczytane :-)

Starałem się oszczędzać, czytać po kawałku, ale w weekend mnie porwało...
Książka na poziomie najlepszej w serii czyli "Zakonu Feniksa".

Nie będę zdradzał zakończenia, ale można się go domyśleć patrząc na cytat z Rona:
"Rosie. Granddad Weasley would never forgive you if you married a pure-blood"

Kupić warto, przeczytać warto, czekać na polskie wydanie też warto :-)

Że Snape jest głębszy niż wydaje się to na pierwszy rzut oka było wiadomo od dawna [choć kto by sie spodziewał, że aż tak?], ale w najnowszym tomie dowiemy się też, że Petunia, Dumbeldore i Malfoyowie też nie są tacy jednowymiarowi jak się wydają. Dowiemy się też kilku ciekawych rzeczy o Lily...


Podobne postybeta
"Chiba widziałem Księżyc" ;-)
White & Nerdy
AST w akcji - zamieniamy źrodło w Java'ie w "rysunek" ;-)
"Plakat"
"Obiektywność"

niedziela, sierpnia 05, 2007

Asus A636N + WM6 = porażka

Po 3 tygodniach od upgrade'u Asusa A636N do Windows Mobile 6 mogę powiedzieć, że jest to jednak porażka ;-)

Po pierwsze Asus co jakiś czas zapomina, że ma kartę SD, trzeba mu ją wyjąć i włożyć ponownie żeby sobie o niej przypomniał, nie pomaga tu także dostarczony przez ASUSa patch.
Po drugie nie potrafi skorzystać z Internetu poprzez ActiveSync, tutaj co prawda jest to nałożenie nieudanego softu i konfiguracji, bo razu pewnego udało mu się z siecią połączyć ;-)
Po trzecie ActiveSync 4.5, Windows Mobile 6 wymaga ActiveSync'a 4.5, który strasznie nie lubi się z dużą liczbą firewalli. Jedynym komputerem na którym ActiveSync mi dobrze działa to mój pracowy laptop, na reszcie komputerów RAPIMGR.EXE głupieje i zżera cały czas procesora, a robi to tak skutecznie, że nie daje się zabić.

Na szczęście cały Pocket wydaje się pracować w miarę stabilnie, jedynie ficzery takie jak łączenie się z siecią głupieją. Widać trzeba nam czekać z upgradem na poprawioną wersję, choć nie wiadomo czy Asus taką wyprodukuje :-)

Update 21/03/2009:
We wszystkich moich komputerach problem zniknął gdy odinstalowałem Kerio Firewall, z zainstalowanym Kerio problem nie występował tylko przy łączeniu się przez Bluetooth.


Podobne postybeta
Windows Mobile 6 w Asus A636N
Deszczowy Niebieski Ząb ;-)
+50° 0' 38.91", +18° 28' 5.80"
Zmusiłem Asus MyPal A636N do pracy z WiFiFoFum :-)
Asus EEE 900 - Tips & Tricks ;-)

czwartek, sierpnia 02, 2007

Penn & Teller o Biblii

Penn & Teller o Biblii:


Szkoda, że nie pokazali dokładniej całego problemu z 10 przykazaniami.


Podobne postybeta
Google Docs & Spreadsheets
Nimbus vs. Ocean - nowy Look And Feel w Swing
"Logika"
Po Google I/O - TensorFlow, App Maker, Kotlin i Firebase ;-)
Podwójne standardy - Tybet a Arabia Saudyjska.

Taiga 16x80 daje po oczach :-)

Co widziałem:
Księżyc [aż razi ;-)]
Jowisz i księżyce [Jowisz jako tarcza, księżyce jak gwiazdy]
Mars [tarcza]
Uran :-) [jak gwiazda, niestety teleskopem nie do zobaczenia bo Księżyc za jasno świeci i ginie w poświacie]
M24 :-) [jasne coś ;-)]


Podobne postybeta
Taiga 16x80WA - Chrzest bojowy ;-)
Biedny Pluton
Jowisz, mglawica i Księżyc
Jowiszowe oglądactwo ;-)
Kalisto, Ganimedes, Io i Europa

Kod w różowych kolorach....


Taki dowcip branżowy ;-)

Kod w Java'ie widziany w różowych kolorach ;-) powinien zagwarantować sukces każdego projektu ;-)


Podobne postybeta
Kamerka + Java
Hasło dnia
Filmy "komputerowe" ;-)
VRML
Ergonomizujemy

środa, sierpnia 01, 2007

Bóg Urojony i Źródło Wszelkiego Zła

Miałem dziś z kolegą via GG dyskusję na temat związany ze "Źródłem Wszelkiego Zła" Richarda Dawkinsa.
Z dyskusji mogę wysnuć wniosek jaki miałem po obejrzeniu obu części filmu - za krótkie.
Bez przeczytania "Boga Urojonego" "Źródło Wszelkiego Zła" nie do końca jest zrozumiałe, zresztą chyba sam Dawkins po "Źródle.." miał niedosyt i dlatego powstała książka "Bóg Urojony".

W trakcie dyskusji kolega twierdził, iż religia ma uzasadnienie jako spoiwo społeczeństwa oraz jako gwarant moralności, który sprawia że ludzie którzy nie byliby w stanie zrozumieć zawiłości rozróżnienia dobra i zła postępują moralnie. [W każdym bądź razie tak zrozumiałem jego argumenty].
Niestety w filmie nie ma do końca jasnych argumentów zbijających te twierdzenia, są za to w książce :-)
Wynik dyskusji był "remisowy", ani kolega nie zmienił poglądów ani ja ;-) A mój wniosek z tej dyskusji jest taki - "Boga Urojonego" warto przeczytać :-)

Ateista znajdzie tam potwierdzenie swojego przekonania, że chyba jednak nie wszyscy w Boga wierzą, a wierzący pozna argumenty drugiej strony.

Co do samego filmu to już kiedyś podawałem linki do filmu.


Podobne postybeta
"Bóg urojony"
Czekając na "Bóg Urojony" Dawkinsa
Edukator ;-)
Znowu dyskusja....
"Źródło Wszelkiego Zła?"