sobota, lipca 19, 2008

Kosmici i ich gospodarka ;-)

Asgardczycy w Gwiezdnych Wrotach mają chyba coś na kształt komunizmu, bo czyż taki Thor pracuje dla jakiejś firmy? ;-)Tocra z tychże samych Gwiezdnych Wrót mają mieszankę komunizmu i oligarchii.Gouldowie [też z Gwiezdnych Wrót] to monarchia feudalna z niewolnictwem.Ośmiornice/Tęczowi Ludzie w serii Rama Arthura C. Clarke'a to komunizm w czystej postaci, u nich każdy mieszkaniec kolonii wkłada ile może w dobro kolonii, bez istnienia firm czy nawet czegoś takiego jak pieniądze.Ptaki i Mrówkokoty (także Rama) żyją w symbiozie, Ptaki chronią kolonie, a Mrówkokoty zajmują się techniką, do gromadzenia wiedzy służy sieć, ale nadal brak firm i pieniędzy. Też komunizm bo każdy wkłada ile może w dobro kolonii.Robale u Orsona Scott Carda tworzą kulturę kopca z królowymi, które jako jedyne są istotami myślącymi, więc i firmy i pieniądze u nich nie istnieją ;-) Coś na kształt monarchii feudalnej.Prosiaczki u tegoż samego Orsona Scott Carda są na poziomie zbierackim [nie myśliwsko-zbierackim z racji braku czegoś na co by mogli polować ;-)]Ferengi ze Star Treka, czysty kapitalizm, czyli sprzedaż własnej matki gdy ktoś przedstawi odpowiednią ofertę ;-)Prawidłowość jest chyba taka, że w SF im wyższy poziom rozwoju rasy tym mniej w niej kapitalizmu. Z drugiej strony coś w tym jest. Największe osiągnięcia jakie na razie mamy czyli podbój kosmosu to głównie wydatki państwowe finansowane z podatków.Widać im rasa bardziej skora do takiej formy tym więcej osiąga ;-)


Podobne postybeta
Maleństwo ;-)
Leniuchowanie
W SF Chiny się izolują, tylko nie wiadomo czemu...
Komunizma!=Faszyzm
Gwiezdne Wojny - czemu one są coraz bardziej anaukowe?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz