sobota, lipca 17, 2021

Czyżbym ogarnął już konfigurację Google App Engine? ;-)

Mam Ci ja sobie "apkę" na Google App Engine, która to apka robi różne dziwne rzeczy.

No i problem jest taki bo jakoś tak na początku roku Google uznało, że nie ma już nic za darmo i jak chcę dalej korzystać to muszę mieć włączony billing i podpięta kartę kredytową, ale żebym się nie przejmował bo nadal zachowuję Free Tier czyli 28h dziennie instancji F1.

I było spoko, do czerwca gdy będąc na urlopie w Gdańsku dostałem alert, że przekroczyłem mój limit budżetu (mam ustawiony na 0.00 PLN :-))...

Okazało się, że GAE uznało, że mam tak wielki ruch ;-) że trzeba dostawić kolejną instancję... i dostawiło i spalała minuty i spaliły wszystkie darmowe 28h....

Wyłączyłem ruch do apki (co oznaczało np. że zniknęło tło z "tytułu" mojego bloga) i zacząłem oglądać różne rzeczy... nie pomogły.

W końcu dziś chyba mi się udało ;-)

Od teraz jest nadzieja, że już wszystko mam skonfigurowane tak by mieć max 1 instancję. Nawet jak to będzie "za mało" to ma być 1 instancja.

Przy okazji skasowałem sobie połowę mojego projektu tej apki ;-) ale na szczęście udało mi się go odzyskać z repo ;p




Podobne postybeta
GAE zmienia ceny i darmową quota'ę... a ja zmieniam kod ;-)
Moja własna akcja w Google Home ;-)
OpenOffice.org -> GoogleDocs v0.3
70000 km za mną
A może by odkurzyć AI? ;-)

piątek, lipca 16, 2021

Ile Ci brakuje by zostać kapitalistą? ;-)

OK, uprośćmy sobie ;-) i na potrzeby tego postu przyjmijmy, że kapitalista to ktoś żyjący z kapitału, przyjmijmy też, że oznacza to, że conajmniej połowę swojego dochodu ma z kapitału.

Czyli jak wiem, że zarabiam X, to mój dochód z kapitału musi być większy od X bym mógł twierdzić, że jestem kapitalistą ;-)

Dochód z kapitału to jakiś procent tego kapitału. Jak to będą obligacje to powiedzmy 2%, jak akcje to powiedzmy 7%, mieszkania z wynajmu to podobno koło 4%, ale jak wynajmujemy by później sprzedać to powiedzmy 15%. (Dla uproszczenia ignorujemy podatek od zysków kapitałowych i podobne)

Można też pójść w prowadzenie firmy, wtedy zysk jest trudny do oszacowania...

Ale mając kwotę naszych zarobków i oprocentowanie (w skali roku żeby było prościej) możemy policzyć wartość kapitału ;-)

wartość_kapitału = dochód_roczny/oprocentowanie*100

Powiedzmy więc, że zarabiamy średnią krajową czyli jakieś 5300 brutto co daje 3784 PLN netto.

Wtedy by być kapitalistą musielibyśmy mieć nieruchomości warte jakieś 1.135 mln PLN, czyli mniej więcej 2 mieszkania w Krakowie ;-) 

W przypadku obligacji potrzeba by było już prawie 3.2 mln PLN ;-)


Dochód roczny:  
Oprocentowanie:
 


Teraz już wiesz ile Ci brakuje do bycia kapitalistą ;-)

Ciekawa sprawa jest jak dochód jest 0 ;-) ale mój model takich ekstremów jednak nie obsługuje ;-)



Podobne postybeta
My = Bogacze.
Ile jest się wartym w złotym względem swojej masy ciała? ;-)
Płatnik czy beneficjent?
Bookmarklet do robienia CSV z obligacjami i ich oprocentowaniem ;-)
IE suxx ;-)

poniedziałek, lipca 12, 2021

IRQ jako analogia kultury spotkań w czasach pandemii ;-)

Każdy system operacyjny który próbuje wykonywać więcej niż 1 zadanie naraz ma jakiś scheduler. Coś co ustala zasady na jakich różne zadania są wykonywane.

Jak tak patrzą na kulturę tworzenia spotkań w firmach w czasie pandemi to mam wrażenie, że tutaj jesteśmy ciągle na etapie prostych systemów gdzie jakiś program generuje przerwanie i przejmuje czas procesora...

Ktoś ma sprawę do załatwienia? Najprościej jest zrobić spotkanie i zaprosić wszystkich którzy mają ze sprawą cokolwiek wspólnego, plus jeszcze parę osób.

Szczegół, że to rozwala ludziom pracę, moje zadanie jest najważniejsze!!! A przecież jakby co mogą nie przyjść, wtedy im wyślę na Slacku "ej przyjdziesz, bo czekamy".

Jak to z dobrym przerwaniem, szczegóły wywołania, czyli spotkania są ukryte i dopiero ten któremu się przerywa musi je "pobrać" i najlepiej od razu przetworzyć i podać wynik. W końcu przyszedł na spotkanie.

No bo przyznacie chyba, że jednak 40% czasu tygodnia który nadchodzi zajęte przez cudze spotkania na które Cię zaproszono to jednak lekka przesada, nie? ;-)




Podobne postybeta
Mój Robot - podejście pierwsze ;-)
Dlaczego jeszcze nie kupiłem samochodu? ;-)
TVP Kultura - uświadamiacz ignorancji ;-)
Gupia pandamie
Tnę i przerabiam na mniejsze, czyli nieprzewidziane skutki refactoringu