Szkoda mi tych wszystkich którzy na studiach nie zaznali przyjemności laboratoriów z fizyki i innych przedmiotów :-)
Takie laboratoria z zabawy spektroskopem to naprawdę coś fajnego. Wkładasz różne lampy i patrzysz jak wygląda ich widmo po czym starasz się na podstawie tabel zidentyfikować co to za pierwiastek w danej lampie świeci. A na dodatek musisz znać model teoretyczny, który pozwala ustalić który pierwiastek jak świeci :-)
I jak oglądasz takie CSI to rozumiesz co to są właściwie te piki na wykresach ;-)
Albo prosta laborka z ustalania przyśpieszenia ziemskiego, przez 2 godziny huśtasz wahadłem i liczysz ile zrobi wychyleń w danym czasie, i ustalasz jakie jest przyśpieszenie ziemskie :-)
Zabawa licznikiem Geigera-Müllera to też coś wartego doświadczenia :-)
Nabierasz też szacunku dla ludzi zajmujących się elektronikom gdy przez 3 albo 4 godziny siedzisz w pomieszczeniu z pompą próżniową która wypompowuje powietrze z komory w której podgrzewa się jakiś metal i osadza na Twojej płytce...... a następnie przekonujesz się, że jeden mały włos potrafi praktycznie zniszczyć to co produkowałeś przez parę godzin :-) a patrzenie jak fajnie paruje ciekły azot którym polewasz ten swój produkt w celu ochłodzenia go to też coś fajnego :-)
Albo zabawa z 80 watowym laserem CO2, którym grawerujesz sobie różne wzorki na kafelkach :-) aż ktoś dowcipny wepchnie pod ten laser czarną kredkę ;-)
A strzelanie laserem w komorę opto-akustyczną? A później masz wyniki w których widać szum w okolicach 100 Hz i skąd on?
Laboratoria na studiach to coś naprawdę fajnego. Widzisz jak to wszystko działa i jak to można wykorzystać. A do tego teraz chcą Ci nawet płacić 1000 złotych miesięcznie za studiowanie na kierunkach ścisłych i technicznych :-) Przecież to jest coś naprawdę wspaniałego :-)
Podobne postybeta
Szycie....
Uwolnić, nie uwolnić?
Chce komputerów, które będą "seamless"
Dowcipny laptop ;-)
Komputery w ubraniu....
sobota, lipca 25, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, że za naszych czasów FT nie była kierunkiem zamawianym tylko traktowana była jako coś dziwnego/egzotycznego. Pamiętam reakcje znajomych, gdy dowiadywali się co studiuję. Przyjemnie by się studiowało i do tego dostawało 1k PLN :)
OdpowiedzUsuńCałkiem miłe by było takie studiowanie ;-)
OdpowiedzUsuń