niedziela, lipca 21, 2024

Dostaję coraz więcej screenshotów

Może jestem tu wyjątkiem, ale tak w ciągu ostatnich lat widzę, że coraz częściej zamiast linków dostaję screenshoty.
Chociaż to jest wniosek z tego, że po prostu dostaję coraz częściej screenshoty... które są po to by się ze mną podzielić jakąś treścią... czyli funkcjonalnie są czymś co zastępuje linki ;-)

Bo jak jesteś w apce mobilnej i chcesz się z kimś podzielić to jak? Nawet jak jest share to co wyśle? A schreenshot jest prostszy....

Fakt, nie wysyła kontekstu, ale działa.

W ogóle dzisiejsza sieć jakby coraz mniej lubi linki. Wszyscy próbują budować swoje walled gardens, a linki nie do końca do tego pasują. Przecież user może z naszej aplikacji gdzieś pójść i nie będzie można mu pokazywać więcej reklam....




Podobne postybeta
API ssie w świecie walled gardens
OOo2GD - zabawa w dodawanie folderów
Co bym chciał dostać na Google I/O 2014
Ice Cream Sandwich - Nexus S coraz bliżej, EEE Pad Transformer czeka...
Czy EULA (End-user license agreement) jest potrzebna w aplikacji mobilnej, czy nie?

wtorek, lipca 16, 2024

Dół, dołek, dołątko ;-)

Mam doła, albo serie dołków ;-) albo jeszcze bardziej jest mi na tyle dobrze i wygodnie, że każda przeszkoda rośnie do rozmiarów tragedii... nawet jak ją przeskakuję... po paru dniach narzekania..
Ale też mam takie ataki w stylu "żyje mi się wygodnie, niczego mi materialnie nie brakuje, ale po co to wszystko? Gdzie sens?" i jak dziś tak z kimś pisałem to do mnie dotarło jak to pisałem, że no właśnie "po to".

Życie nie ma innego sensu niż życie, ale nie w takim nihilistycznym podejściu, ale takim, że właśnie po to tu jesteśmy żeby być.

Kilka dni temu widziałem kątem oka faceta na wózku, nie miał obu rąk i nogi. Nie płakał, może trzymał fason dla rodziny, nie wiem. Wstyd mi się zrobiło, bo mój dół czy seria dołków to jest nawet nie pikuś, ich nie ma przy jego stanie i samo zestawienie naszych sytuacji jest obraźliwe dla niego.

Tzn. rozumiem chyba mechanizm. Nie mierzymy nic w wartościach bezwzględnych, a względnych. Zmiany na korzyść mierzymy nawet w pochodnej (czyli nie drogę, a prędkość, czyli nie wzrost bogactwa, a wzrost prędkości wzrostu bogactwa). Jakoś głowie umyka, że ze szczęściem jest tak, że szczęście nie jest celem, a procesem.
Czasem fajnie by było mieć taki przełącznik - happy mode ;-) tzn. podobno niektóre środki umieją go włączyć, ale że nie mam wprawy z tym włącznikiem w taki sposób to może jednak nie ;-)

Hmm... chyba mi dobrej książki brakuje ;-)



Podobne postybeta
Radość przedurlopowa - przycinanie ;-)
Jak masz doła to nawet rozwiązanie problemu niezbyt cieszy ;-)
Złośliwe pytania
Leń
O szukaniu dziury w całym [układzie ;-)]

Przesuwanie space'ów ;-)

Nie do końca wiem o czym ten post, ale jest ;-)

Klawiatura nie jest dla mnie aż tak ważna, jakoś tak wyszło, że przez lata używałem zwykle 2 komputerów lub nawet więcej w tym samym czasie i każdy miał zwykle inną klawiaturę więc z czasem naumiałem się korzystać z różnych klawiatur i przestawian się podświadomie między nimi.

Nawet przepinanie między English International, a English UK mi przychodzi w miarę swobodnie.

Ale jeśli chodzi o skróty klawiszowe to jest gorzej ;-) tutaj mam zdecydowanie silne wymagania na to by wszędzie były takie same.... co mi się zwykle nie udaje ;-)

Ważne są też wirtualne desktopy. W pracowym laptopie właśnie zmieniłem i mam teraz tak:

na 1 Obisidan

na 2 IntelliJ i podobne

na 3 firmowa przeglądarka i WebEx (który jednak zwykle ląduje na 2)

na 4 prywatna przeglądarka

na 5 VPN i Firefox.

Kiedyś Obsidian był na 4, ale przez to prawie zawsze próbował otwierać linki w mojej prywatnej przeglądarce, a powinien w pracowej ;-)
Zbudowałem sobie potwora, czyli model naszego systemu z linkami do repozytoriów, miejsc gdzie są dane, logów, dashboardów i innych takich, a wszystko połączone tak by było widać gdzie idą dane i skąd ;-) (jest kilka pająków, jest...)

Ale po tej zmianie ekranów mam problem, bo na podróżnych Macbooku mam niby 4 spaee'y, ale używam zwykle tylko 2 i 1 ;-) i mam chwilowo lekkie problemy z przełączeniem się, ale to przejdzie, bo jednak to są 2 różne konteksty :-)



Podobne postybeta
"Przefazowana" TV
Paskudne Ł ;-)
Automatyczne tłumaczenie - Automatic translation
Biurko
Taki tam strumień świadomości ;-)

sobota, lipca 06, 2024

Imho 2 najlepsze książki dla programistów :-)

Mam dwie książki dla programistów które polecam i co dziwne nie są one jakoś szczególnie modne.

Pierwsza to Team Geek: A Software Developer's Guide to Working Well with Others napisana przez 2 ludzi którzy przynajmniej wtedy prowadzili teamy w Google, czyli przez Brian W. Fitzpatrick, Ben Collins-Sussman.

Druga to Code Simplicity: The Fundamentals of Software, też przynajmniej wtedy pracownika Google, który nazywa się Max Kanat-Alexander.

Pierwsza jest bardziej o tym jak z ludźmi i jak z managerami.

Druga jest o tym, że tak naprawdę jest kilka prostych zasad pisania dobrego kodu i jedną z nich jest zadanie sobie pytania "jak mogę pomóc".

To są książki z czasów gdy Google było tym miejscem gdzie programiści jeśli przez całe życie byli dobrzy to trafiali w nagrodę ;-) [teraz jest to porządna firma, która zarabia krocie i dobrze płaci]

Co ciekawe jest jeszcze 1 książka kogoś kto był w trakcie jej pisania Googlerem ;-) Search Inside Yourself napisana przez Chade-Meng Tan.
Ta jest o medytacji dla inżynierów :-) i w odróżnieniu do tamtych jest dość popularna ;-)

Więc jak masz budżet szkoleniowy i nie wiesz jakie książki kupić, to rozważ te ;-)



Podobne postybeta
Feeling Good SF :-)
Lipcowe książki
Giń konstruktorze! Giń! ;-)
Gdyby przez kolejne 5 lat wszystko mi się udawało to za 5 lat.....
Jak zmierzyć odległość przy pomocy telefonu? ;-)

niedziela, czerwca 30, 2024

Książki czerwca....

Oszukiwałem trochę ;-) bo większość książek wysłuchałem, a nie przeczytałem....

Przeczytałem tylko 2 książki....

  • Kopernik. Rewolucje - Wojciecha Orlińskiego
  • Fatal flaws - S. H. Jucha
Biografia Kopernika była ciekawa, chociaż styl WO mi nie do końca pasował. Ciekawe jest to, że tak mało wiemy o Koperniku.
Fatal flaws to kolejna część 3 cyklu ze świata Sliver Ships... powoli mnie nudzą, przyznam się, ale czytam jak się pojawią ;-)

Reszta poszła w audiobookach:

  • The God Delusion - Dawkins
  • Feet of Clay - Terry Pratchett
  • Going Postal - Terry Pratchett
  • Making Money - Terry Pratchett
  • Good Omens - Terry Pratchett & Neil Gaiman 
  • Slayers: The Buffyverse Story - nie do końca wiem kto to napisał i to nie jest książka, a bardziej słuchowisko (podobno też dostępne jako podcast)
Nowością było to Slayers... zabawne, będzie mi się zawsze już kojarzyć z zamkiem w Dublinie ;-) ale na razie mnie jeszcze nie zachęciło do obejrzenia znów Buffy (tak z 2 lata albo i dłużej już nie oglądałem Buffy i nadal nie tęsknię...)



Podobne postybeta
Majowe książki :-)
Styczniowe książki
Książki w grudniu ;-)
Sierpień - podsumowanie czytelnicze
Wyrzuć 1 rzecz dziennie

Automagiczne tagowanie postów jest jednak większe niż myślałem...

Wychodzi na to, że nie doceniłem wielkości problemu w przypadku trenowania modeli do tagowania postów na blogu.

Tak z 15 miesięcy temu zrobiłem pierwsze podejście i chcąc to zrobić szybko użyłem Octave do policzenia modeli (każdy tag ma swój model), zabrało to z godzinę.
Zawsze myślałem, że to przez to, że Octave jest wolne...

W planach miałem przepisanie trenowania na Java'ę, albo Pythona.

W końcu użyłem ChatGPT (Gemini Ultra też, ale wziąłem to co napisało ChatGPT), które napisało mi kod w Pythonie + NumPy + SciPy,

Uruchomiłem... i 62 modele policzyły się w 35 minut.

Zaskoczyło mnie to, tak jakoś miałem nadzieję, że może z minuta, dwie to zajmie....

Chociaż jak teraz spojrzałem na wielkość danych, to OK, próbuję znaleźć 49k parametry, a moje wejście to 73-74 miliony 0 i 1 dla każdego taga... czyli mam na wejściu ponad 4.5G liczb.... chociaż nie wiem czy np. wyrzucam pojedyncze wystąpienia słowa....

Ale w skrócie nie jest to wcale taki mały problem przy użyciu LR ;-)

Teraz się zastanawiam czy po prostu nie użyć API ChatGPT ;-)


Podobne postybeta
ClickbaitDetector - to działa :-)
Tagowanie postów MLem - trzeba to przepisać ;p
Pomysł na projekt MLowy ;-)
Automagiczne dodawanie tagów do Pocket :-)
Równoległe liczenie modeli przy pomocy Octave

poniedziałek, czerwca 24, 2024

Ostatni Rammstein... przynajmniej w 2024 ;-)

To wróciłem z Dublina z koncertu Rammstein ;-)

To był 5 w tym roku i jeśli dobrze liczę 11 w życiu ;-) (Wrocław, Chorzów, Warszawa, Berlin, Chorzów, Chorzów, Praga, Praga, Drezno, Drezno, Dublin), z takich rzeczy w tym roku mam jeszcze koncert Metallica'i i ceremonię otwarcia olimpiady w Paryżu... zastanawiam się jak to będzie wszystko wyglądać na tle Rammstein ;-)
Mój top to jest Rammstein i Cirque du Soleil :-)

Z wyjazdu wrażenia takie:

  • Rammstein - super, choć się obaawiłem bo jednak Dublin jest w innej strefie czasowej i zachód słońca był o 21:55 ;-) a koncert zaczął się o 20:00, więc nie było aż takiego wow! przy pirotechnice. Nadal było super :-)
  • Dublin - so, so... to był mój 3 raz w Dublinie, pierwszy raz tam byłem w 2016 przez 3 tygodnie i to było dość ciekawe, później w 2018 roku przez parę dni i tez było ciekawie, teraz byłem de facto 1.5 dnia ;-) bo chociaż poleciałem tam w piątek to Ryanair (albo bardziej szczyt sezonu) opóźnił mój przylot o 2-2.5h, czyli byłem w hotelu koło 22, za 1 liczę sobotę, za pół niedzielę bo jednak byłem na stadionie już koło 17 (nawet w Firezone im się jest wcześniej tym lepsze są miejsca ;-)), a dziś czyli w poniedziałek miałem samolot powrotny o 8:25 ;-) więc po przespaniu 3h wstałem o 5:00... stąd Dublin taki sobie. Wolę wieczoram Warszawę.
  • Steam Deck OLED - super, Doom na tym to super sposób na zabicie czasu jak się czeka na samolot ;-)
Wracałem B737 Max ;-) więc trochę strachu było ;-) bo jednak tak sobie spadały ;-) [chociaż szczerze to nie, nie bałem się :-) bo jak nie przepadam za Ryanair to wydaje mi się, że przez to, że wszystkie ich samoloty to B737 w różnych wariantach to mają świetnie wyszkolone załogi i podejrzewam, że one mogą być lepiej wyszkolone niż wiele załóg "legacy airlines"... no i ogólnie linie z UE czy USA są po prostu wyczulone na bezpieczeństwo i im się nie zdarza to, żeby dopuścić niewyszkolonych pilotów, a mniej więcej to się działo z tymi spadającymi Maxami... inna sprawa, że najwięcej katastrof z wariantów B737 miał B737-200 ;-) bo chyba jest najstarszy ;-)]

Ogólnie teraz mam prawie 2 tygodnie przerwy w podróżach :-)



Podobne postybeta
100 lot :-)
Eventy na żywo nie zawsze są bardziej wow niż w TV ;-)
Rammstein w 2024 roku....
Rammstein :-)
W 2023 będę na Rammstein 2.... wróć 3 razy ;-)

czwartek, czerwca 20, 2024

Steam Deck OLED po 24h :-)

Po pierwszych 24h zabaw ze Steam Deck OLED stwierdzam, że fajny, fajniejszy jak dla mnie od Nintendo Switch, ale mogliby zrobić wersję z baterią ;p

Doom 2016 działa super, choć w niektórych miejscach trochę rwało.


Do tego mam AirPatrol Sid'a Meier'a :-) i też się da grać (to jest gra dla której mam Parallels i licencję Windows 10 ;-))

Główne plusy w porównaniu do Switcha to większy telewizor, a niestety z moim wzrokiem większy telewizor to jest to co jest potrzebne ;-) i wygodniejsze joystkicki.

Nie wiem czy będę ryzykował np. z Fallout 4 ;-) 

Dla mnie to jest konsola do gry w Dooma 2016.
Zauważyłem, że jak gram tak 3-5 razy w tygodniu po 25 minut dziennie to mam lepszą kontrolę nad priorytetami* i ogólnie szybciej się skupiam. Więc dla mnie to jest pomoc intelektualna niemal ;-)

W ogóle jak zauważyłem dla mnie najlepiej działają gdy jestem "rozbiegany" albo nic mi się nie chce, czy nie umiem się nad niczym skupić:

  • Doom
  • Pomodoro
  • żonglowanie
  • medytacja

* - tak wiem, że priorytet w liczbie mnogiej nie ma sensu ;-)



Podobne postybeta
Moja triada spokoju to jednak nie triada a tetrada spokoju ;-)
Ostatni Rammstein... przynajmniej w 2024 ;-)
Seriale na podstawie gier... na razie 2 się udały ;-)
Weekend i będzie krótki tydzień.
A ja wybrałem Xbox One ;-)

czwartek, czerwca 13, 2024

To działa!!! Wykryło mi dostępność Samertajm :-)

Od jakiegoś czasu (tak naprawdę od lutego ;-)) czekam na dostępną do pobrania wersję Samertajm, ostatniego (w sensie najnowszego) programu Abelarda Gizy.

Zapisałem się na listę z updatami, ale że nie ufam to zrobiłem sobie też swoje skrypty ;-)

Działają w domu i przed chwilą zobaczyłem coś takiego na moim iPhone'ie (OK, naprawdę to na iPadzie jak coś próbowałem rysować (spróbuj narysować propozycję możliwej ewolucji JSON schema'y ;-)):


Wlazłem na https://samertajm.pl/ i jest :-) tzn. będzie 19 czerwca :-)

I proszę, mój własny alert był szybszy niż czekanie na jakieś listy dystrybucyjne ;-)

Tak samo monitoruję kolejne książki S. H. Jucha i czekam tak samo (+ jeszcze używanie LLMa do czytania strony ;-)) na 5 książkę z Bobiverse :-)



Podobne postybeta
PayPal - rozczarowuje
Eventy na żywo nie zawsze są bardziej wow niż w TV ;-)
Jakie by tu zadanie zrobić? ;-)
Chyba zacznę notować po angielskiemu... coby pomóc AI ;-)
Polowanie na Nexus 4 - wersja automagiczna ;-)

sobota, czerwca 08, 2024

Reglamentacja internetu na uchodźstwie ;-)

Mój wenecki internet zamókł. W czwartek po 20:30 poszedłem na spacer, wróciłem koło 23:30 i nie było internetu.

Do hosta napisałem koło 9 w piątek, restart modemu nie pomógł, okazuje się, że coś jest z kablem... a obsługiwant przyjdzie dopiero w poniedziałek.

Więc w piątek pracowałem na mobilnym internecie i później też go używałem... i z 12 GB mi się zrobiło ~5 GB ;-)
Więc teraz mam wszystkie urządzenia ustawione w trybie Low Data, do tego staram się nie wchodzić na FB i podobne, do tego mam zainstalowane narzędzie które na laptopie mi monitoruje ile danych przesłałem ;-)
A i dokupiłem 2 dodatkowe pakiety (niby 9 GB za 9 PLN, ale do roamingu to jest tylko 1.96 GB na 1 taki pakiet ;-)) (albo 3?), w każdym bądź razie teraz Nju mi mówi, że mam jeszcze 8.64 GB z 17.99 GB w roamingu.

YouTube jeśli oglądam to na 480 ;-)

W ciagu ostatnich ~90 minut mój laptop zeżarł prawie 300 MB... ale fakt, 144 MB poszło na apkę, której w końcu nie chcę używać ;-)

Kilka lat temu w Wenecji wylądowałem bez Internetu, słuchałem podcastów i mi się skończyły, a właśnie skończyłem słuchać fajny w którym u Sama Harrisa gościem był gość z Knowledge Project albo Complexity Podcast i zacząłem je pobierać... i mi się skończył ;-)
Ale wtedy nie pracowałem z Wenecji... stąd liczę, że jednak w poniedziałek ten internetu wezmą i naprawią ;-)



Podobne postybeta
Chwalmy chciejstwo ;-)
Bloggeroidujemy ;-)
Moja możliwa zemsta za zamknięcie Google+ ;-)
ToDo od Trello jako "oddzielna aplikacja"
Zły roaming, nawet w snach przeszkadza ;-)