No i zaczęły się ustępstwa:
- Karta praw podstawowych - Polska nie podpisze
- refundacja zapłodnienia in vitro - nie będzie
- religia na maturze - w końcu będzie
Niby w tym ostatnim jeszcze trochę oporów PO pokazuje, ale ustąpi.
Wystarczy by stado facetów w sukienkach uznało, że coś jest niezgodne z ich poglądami, a wszyscy obywatele muszą się do tego dostosować.
A już zaczął się atak na świecką [już tylko z nazwy niestety] szkołę. Teraz dowiadujemy się, że szkoła ma być publiczna, nie świecka. Może następnym krokiem będzie zmiana programów nauczania tak by np. na lekcjach fizyki była mowa o Wielkim Wybuchu, z zaznaczeniem, że to Bóg go zapoczątkował. Z biologii wyrzuci się szczegóły dotyczące rozrodczości człowieka, tak żeby można było wszystkim wmawiać, że menstruacja u kobiety to płacz ciała z braku ciąży [wolny cytat z jednego z podręczników do życia w rodzinie napisanego przez miłośników panów w sukienkach].
Podobne postybeta
Iran coraz bliżej....
A może by tak Projekt Yes!? ;-)
Pan Euroentuzjasta ;-)
Religia zamiast matematyki?
Czemu Sejm i Senat nie korzystają z żadnego systemu kontroli wersji?
środa, grudnia 19, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz