środa, lutego 24, 2021

Automagizacja ;-)

Macbooka używam od 2014 roku. Ogólnie zawsze było nieźle, choć swoje narzekałem ;-)

Ale ostatnio przekonuję się o mocy narzędzi które są na macOS ;-) dokładniej Alfreda + Workflows i Keyboard Maestro ;-)

W pracy np. mam masę urli do pamiętania i już mnie trochę męczyło... dziś do mnie dotarło, że sobie mogę zrobić w Keyboard Maestro do nich ;-)
Ale jeszcze lepsze było z kawałkiem javascript, który wklejać trzeba czasem w pasek przeglądarki, zawsze po wklejeniu musiałem i tak dopisywać z przodu javascript: bo Chrome ucina początki wklejanych adresów....
Ale jak Keyboard Maestro wpisuje to nawet Enter jest w stanie nacisnąć i chcąc token piszę coś w stylu *token (OK inaczej piszę ;-) krócej :-)) i mi to wpisuje w pasku od razu javascript:alert("test") (też inny kod w JavaScript wpisuje ;-)) + Enter i od razu widzę swój token :-)

Że mam w Keyboard Maestro inne macro które po Alt-Cmd-Shift-J mi dekoduje token i pokazuje co w nim jest to inna sprawa ;-)

Do tego mam teraz też masę "funkcji" do operacji tekstowych w Alfredzie :-)

I nagle nie muszę spędzać masy czasu na robieniu jakichś dziwnych operacji ;-)


Podobne postybeta
Hacky tool ;-) - workflow do Alfreda, który pozwala wykonywać różne konwersje na zawartości schowka ;-)
Flaker
Browser2Browser, czyli prześlij stronę z przeglądarki do przeglądarki ;-)
Rube Goldberg machine do reminderów ;-)
Czasem człowiek musi napisać dekodowanie Base64 w JavaScript ;-)

wtorek, lutego 23, 2021

Rozpoznałem uliczkę ;-)

Tak sobie dziś oglądałem początek wideo na YouTube gdzie gościu narzeka na to jak jest teraz w San Francisco  i mnie uderzyło, że ta uliczka jakoś dziwnie znajomo wygląda....

Później dooglądałem dalej i jak zobaczyłem, że idzie obok Hotelu Place to już wiedziałem skąd znam tą uliczkę ;-)

Po prostu te ponad 2 lata temu przez ~2 miesiące dzień w dzień niemal koło 6:40 tam czekałem na kolegę, żeby pojechać do Foster City ;-)

Mam jednak pamięć do miast ;p co dowodzi, że jednak jestem stworzeniem miejskim ;-)




Podobne postybeta
Nexus 7 wymiata
Raport z emigracji
Nieudany eksperyment ze stworzeniem Blogger Backup'a :-)
Czemu nie korzystam z hulajnog elektrycznych?
Motywy

niedziela, lutego 21, 2021

Dla Java'y Apple Silicon M1 to jednak nadal x86 ;-)

Kolega z Macbookiem z M1 potwierdził to co przypuszczałem ;-)
Java na M1 wykonuje się nadal w trybie x86 i raport z mojego programiku, którego wyniki pokazywałem tutaj dla większej ilości systemów wygląda tak:

OS Architecture : x86_64
OS Name : Mac OS X
OS Version : 10.16
Data Model : 64
Endian : little

Dla porównania mój Macbook Pro 2018 z i9 pokazuje taki sam wynik:

OS Architecture : x86_64
OS Name : Mac OS X
OS Version : 10.16
Data Model : 64
Endian : little

jak widać oba są identyczne ;-)
Co oznacza, że M1 na najnowszych Macach na razie Java'ę wykonuje w trybie x86.
Tu chciałem napisać, że nawet widać tu to, że M1 zmienia swoją "endianność" (aka Endianness aka indiańskość ;p), ale poszukałem i okazuje się, że jednak M1 jest też little-endian* jak x86.

Ciekawe jak to będzie wyglądało na Java'ie kompilowanej już dla M1.


* - OK, to jest ARM, a one od v3 potrafią zmieniać swój tryb, tylko że podobno jednak tego nie używają.



Podobne postybeta
W końcu dane z M1, które w Java'ie mówią, że to jest ARM :-)
"os.arch", "os.name", "sun.arch.data.model" co to jest i co pokazuje na jakiej maszynie i OSie? ;-)
Java szybsza na M1 jako X86 niż jako ARM ;-)
Mój Macbook ma 4 lata
Exif jest zły - część 2 :-)

sobota, lutego 20, 2021

Hacky tool ;-) - workflow do Alfreda, który pozwala wykonywać różne konwersje na zawartości schowka ;-)

Ostatnio robiłem coś w pracy i było tak, w jednym miejscu miałem pewną listę (jako tekst ;-)), chciałem się upewnić, że nie ma w niej powtórzeń, a później zmienić ją w linię...

I miałem problem ;-)

Niby wiem, że kawałek z wyrzuceniem elementów z listy to:

  • wrzuć listę do schowka
  • w terminalu wykonaj:
    pbpaste | sort | uniq | pbcopy
  • wklej do edytora
Zapewne da się też jednolinijkowcem zrobić zamianę listy w linię (oddzieloną spacjami)...

Ja postanowiłem pójść inną drogą ;-)

Zrobiłem sobie dziś workflow do Alfreda ;-) który po wpisaniu tx daje mi do wyboru kilka poleceń które jestem w stanie na tym tekście zrobić ;-)


Wszystkie operacje odbywają się na zawartości schowka i do tego jeśli jestem w jakimś edytorze to worklfow będzie próbował wkleić wynik do tego edytora ;-)

Ciągle się zastanawiam czy może macro do Keyboard Maestro by nie było lepsze, ale jeszcze nie wiem, choć pewnie zaraz zrobię ;-)

Sam skrypt, którego używam do konwersji jest napisany strasznie ;-)

Np. do pobrania zawartości schowka używam takiej linii ;-)

text="\n".join(os.popen("pbpaste").readlines()).strip()

czyli Python wykonuje pbpaste i czyta jego wynik ;-)

Gdyby kogoś interesowało to tutaj co robi która opcja ;-)
sort - sortuje zawartość schowka (line by line)
unique - usuwa powtórzone elementy (distinct? ;-)) ale bez sortowania
sort | unique - robi to co dwie poprzednie razem ;-)
list2line - zmienia listę w formie wielu linii w listę rzeczy oddzielonych spacją (pewnie dodam sobie jeszcze wersję z przecinkiem ;-))
line2list - odwrotne do list2line ;-) bierze listę oddzielonych spacją cosiów i zmienia w listę w liniach
add * in front - dodaje * na początku każdej z linii ;-)
remove after first space - usuwa wszystko co jest za pierwszą spacją (nie licząc spacji wiodących, które są i tak usuwane)
wrap with " - owija każdą linie w "" :-)
pretty json - zmienia "compacted" JSONa w takiego lepiej sformatowanego ;-)

Jakby ktoś chciał przygarnąć to tutaj można ;-)




Podobne postybeta
Nie wierze w polyglot developer, ale... ;-)
Za "mądry" system
Jak walczyć z gigantycznym kodem w Java'ie, część 1 ;-)
OOo2GD (OpenOffice.org2GoogleDocs) 1.2.2
OOo2GD 2.1.2 i malutka poprawka :-)

Gupie lampki, lampeczki i diody...

Czemu tak wiele elektronicznych rzeczy ma lampki, lampeczki i diody?

Czemu jak już ktoś się uprze je dodać to zamiast dać delikatną czerwoną, wali często bardzo mocną niebieską albo zieloną?

A ja później muszę "produkować" czarne naklejki żeby te cholerne lampki i lampeczki zaklejać ;-)

Bo mi w nocy świecą ;-)



Podobne postybeta
Cywilizacja migających diod i lampeczek ;-)
Gdzie są naklejki????
Czerwona kropka
Czego nie lubię w Kalifornii?
No i jest problem natury logistyczno-temporalnej....

piątek, lutego 19, 2021

Lądowanie Perseverance pokazuje, że komputery są potężne ;-)

Gdy dostałem info, że dostałem się na studia na Marsie lądował Pathfinder.

Niepewność co do tego gdzie wyląduje była tak duża, że oceniano że wyląduje gdzieś w obszarze elipsy 200 km na 100 km.

W 2012 roku (15 lat później ;-)) lądowała Curiosity ta "elipsa niepewności" była dużo mniejsza bo miała jakieś 25 km na 20 km.

Dziś (czy już bardziej wczoraj ;-)) gdy lądowała Perseverance obszar lądowania był szacowany na jakieś 7.7 km na 6.5 km.

Wszystko to dzięki komputerom ;-)

OK, może nie tylko, ale jednak mają w tym swój znaczący udział ;-)

Cała idea latającego dźwigu nie byłaby do zrealizowania bez komputerów, całego lądowania "na wzrok" i "na radar" które odwalała Perseverance też by się nie dało zrobić.

Tak swoją szosą, jakże żałośnie mało imponujące są nasze przeboje przy deploymentach aplikacji ;-)

Tutaj mają system, który jest w miejscu do którego nie można się dostać, który musi być gotowy na awarie i dawać sobie radę z nimi.... a zaczęli od wysłania update'u systemu ;-)




Podobne postybeta
Niezbyt imponujące 30 sekund na start Windows XP na EEE 900/XP ;-)
Eksperyment, czyli z Google+ do Bloggera ;-)
Żuraw Darwina, żuraw ewolucji, żuraw Dennett'a
Autobus ze skrzydłami...
Phoenix wylądował :-)

poniedziałek, lutego 15, 2021

Dlaczego jeszcze nie kupiłem samochodu? ;-)

Kupowanie samochodu jest ciągle takie oh so 90's....

Chcę kupić samochód, albo lepiej jeszcze wziąć go w leasing konsumencki.

Problem z tym, że chociaż wszystkie salony dają formularze na stronach, albo adresy e-mail to i tak zawsze kończy się na tym, że chcą z Tobą rozmawiać przez telefon albo w salonie.

Wypełnisz formularz? To do Ciebie zadzwonią i umówią się na jakąś godzinę, po czym jak do salonu przyjdziesz to "pan sprzedawca" będzie z kimś innym przez 30 minut rozmawiał (nie wiem czy skończył po 30 minutach mi się cierpliwość skończyła i sobie poszedłem ;-)) stąd taka Toyota Anwa mnie już nie zobaczy.

Napiszesz maila? To Cię oleją - Nissan.

Wypełnisz formularz na stronie? Raz napiszą, dodasz o co Ci chodzi już nie odpowiedzą.

Wypełnisz formularz, ale nie dasz numeru telefonu? Oleją Cię.

Momentami mam wrażenie, że oni nie chcą mi sprzedać samochodu ;-)

Jak w 2005 roku kupowałem samochód w Fiacie to też wszystko było przez telefon i kontakt osobisty, ale tam chociaż pan sprzedawca działał prosto - "mam taki na składzie" i tyle.

Koleżanka w tamtym roku kupowała coś od Forda, nie wiem czy do teraz ma samochód bo w końcu auto przyjechało, ale się sami ze sobą nie mogli dogadać co do finansowania.

A czemu ja nie chcę rozmawiać przez telefon? Bo mam k... dość wszelkich zoomów i podobnych i po prostu nie mam w ciągu dnia takich dłuższych przerw żeby sobie móc pogadać z kimś kto obieca, że zadzwoni o godzinie X, a zadzwoni 10 czy 20 minut później.

A oczywiście wszyscy dealerzy płaczą, że oj, oj, jak ciężko, nikt aut nie kupuje.... bo kurde nic chcecie nawet zacząć ze mną rozmawiać o zakupie. A jak już zaczniecie to mi będziecie proponować jakieś głupie jazdy próbne, wciskać opcje które mi są nie potrzebne i w końcu próbowali robić w konia na rabatach i podobnych. A wystarczyłoby po prostu wylistować samochody które macie... w przypadku Nissana jeszcze by się przydało mieć coś skonstruowanego po 2016 roku ;-)

Tyle ranta ;-)




Podobne postybeta
Nie ma żadnego kryzysu i tyle
Błędy jakie ludzie robią na rozmowach kwalifikacyjnych
Kilka myśli ;-)
Jakich systemów używa się na biurkach? Albo chociaż do pracy z OpenOffice.org2GoogleDocs? :-)
Wróciłem z USA :-) i to bez przygód :-)

sobota, lutego 13, 2021

Cywlizacja? ;-)

Skorzystałem dziś z nowej usługi Carrefour'a, która nazywa się Sprint.

Sprowadza się ona do tego, że dostawa może być nawet tego samego dnia :-)

Ja zamawiałem koło 15:40, a termin dostawy miałem od 18:00 do 20:00. Zakupy przyjechały o 20:00.

Fachowo zapakowane w pudełka :-)


Zaczyna to przypominać AmazonFresh ;-)

Niestety nadal nie mogę zamówić lodów ;-) (OK, niby z Good Lood mogę, ale one mają tak dużo laktozy, że mój brzuch ich nie lubi ;-))




Podobne postybeta
Elektryczna kanapka....
Ile by kosztowała Tesla?
"Cywlizacja białego człowieka" - WTF?
Anioł Ciemności - polskie DVD :-)
"Praca" na stojąco i Chromebook - to działa :-)

środa, lutego 10, 2021

Komputer pracowy to gość, więc powinien być w WiFi dla gości, a nie domowym ;-)

Dziś w ramach separowania życia i pracy wyrzuciłem firmowego laptopa z mojej domowej sieci do sieci dla gości ;p

Nie ma to innego znaczenia niż symboliczne, ale sprawiło mi to jakąś dziwną radość ;-)

Znów mam fazę, że nie mogę do końca wytrzymać pracy z domu.

Inna rzecz, że potencjalnie może nawet zwiększyłem ciut bezpieczeństwo ;-) bo nawet jak mi się na jakiejś mojej prywatnej maszynie coś zagnieździ to nie ma szans przejść do firmowego.... 

Chociaż nie jestem pewien, bo nie sprawdzałem czy poza oddzielną siecią WiFi jest routing z resztą sieci, czy nie ma... OK, aż poszedłem sprawdzić, jest całkiem inna podsieć i nie ma routingu między nimi :-)

Czyli jeszcze bezpieczniej powinno być ;-)



Podobne postybeta
Fing - poznaj swoją sieć ;-)
Moje G1 jest "chore", zamiast 30 godzin, wytrzyma chyba 90 godzin na baterii bez ładowania ;-)
Za "mądry" system
Reglamentacja internetu na uchodźstwie ;-)
Słuchawki bezprzewodowe dobre :-)

Apple i Updaty....

Produkty Apple są fajne i w ogóle super, ale mogliby jednak popracować nad procesem upgrade'u.

W ostatnim updatcie do BigSur mieli problem, że niektóre MBP się przestały ładować... więc zrobili poprawkę, która dziś mi dopadła MPB i MBA.


Tu MBA, który stracił tak koło 30 minut na instalację tej poprawki....
I coś takiego jest przeciętnie raz w miesiącu...

Na iOS, czy teraz iPadOS ;-) też nie jest lepiej, też raz w miesiącu jest paczka i też na kilka minut iPad "znika".

W Androidzie to jest lepiej zrobione (przynajmniej w Pikselach), bo OS się instaluje "z boku" gdy telefon działa, do tego wtedy robi też telefon "optymalizację" aplikacji (jak rozumiem to jest kompilacja) i później po prostu jest reset w którym "podnoszony" jest nowy system z partycji gdzie go zainstalowano.

Update aplikacji też im nie zawsze wychodzi, na moim MBA XCode się w ogóle chyba nie zamierza zupdatować...

Tak to wygląda od paru dni ;-)


Podobne postybeta
Czego Apple może się nauczyć od Google?

W końcu dane z M1, które w Java'ie mówią, że to jest ARM :-)
Luźne spostrzeżenia ;-)
Uniwersalny zasilacz ;-)

Transport publiczny - moje top i bottom 5 (na dziś :-))

Tak się zastanawiałem i patrząc na środki transportu publicznego jakimi jeździłem tak wygląda mój ranking ;-)

Nie będzie to ranking pełny bo top jest w miarę łatwo ustawić, środek trudniej, łatwo znów dół ;-)

No to moje TOP 5 to 

1) Vaporetto - czyli "autobus" wodny w Wenecji :-)

Głównie za widoki :-) bo nie ma to jak przepłynięcie Wielkim Kanałem od okolic stacji kolejowej do Placu Św. Marka.
Jest też to pewna przygoda :-)
Dodatkowy plus, że to jest czasem najszybszy sposób na przekroczenie kanału i do niektórych miejsc bez Vapaoretto się w ogóle nie można dostać.

Ogólnie polecam, jak się jedzie na kilka dni to warto kupić bilet tygodniowy czy podobny (na lotnisku można kupić :-))

Chociaż samą Wenecję o wiele lepiej zwiedzać na piechotę i spędzić tam kilka dni.

2) Tramwaje w Krakowie :-)

Po prostu lubię, są szybkie, jeżdżą wszędzie gdzie chcę (OK, do Multikina nie), do tego są wygodne. Klucz to nie bać się miejsc siedzących w środku ;-)

Widoki też potrafią być fajne :-)
Choć w centrum Krakowa i tak lepiej chodzić :-)

3) Metro w Waszyngtonie

Jest po prostu szybkie i jeszcze jak się jedzie to są stacje w stylu Pentagon :-)

4) Statek na Hel ;-)

5) Caltrain

Co prawda blisko z i do Caltraina jest tylko w części Doliny Krzemowej i San Francisco, ale jest szybszy niż samochód i nie ma tego wkurzającego stania w korkach :-)

Bottom 5 ;-)

-1) SKM w Trójmieście

Tzn. kilka razy zdarzyło mi się jechać fajnym pociągiem, ale ogólnie tłok, do tego kupowanie biletu to czasem loteria bo nie lubi wielu kart kredytowych.

-2) BART

Bay Area Rapid Transit.... jakby Rapid zmienili w Roaring to może ;-) 
Jeden plus, jeździ w samym San Francisco pod ziemią :-)

-3) Autobusy PKSu

Swoje trochę zjeździłem na początku studiów, ale najgorzej wspominam jazdę z Krakowa do Wodzisławia i trasę Wodzisław Katowice i z powrotem.... to jechało ponad 2h....

-4) Busiki z Wodzisławia Śląskiego do Katowic i z powrotem...

Ogólnie busiki, w tym się nie da jeździć, stać się nie da (i teoretycznie nawet nie wolno), siedzieć też niewygodnie

-5) Autobus w San Francisco

Miałem wrażenie, że cały autobus trzyma się na "sznurku", a tym sznurkiem było nic innego jak drut do dzwonka by autobus się zatrzymał i otworzył drzwi.


Honorable mentions ;-)

787 KLM i 787 United :-) ogólnie 787 jest genialnym samolotem, zdecydowanie fajniejszym od A380 Lufthansa'y

Metro w Londynie i Nowym Jorku. Są wielgachne. A z tygodniowym biletem czy podobnym wychodzą bardzo tanio i prawie wszędzie można dojechać, chociaż nie są to krótkie podróże.
Metro w Nowym Jorku ma plusa w postaci widoków gdy jedzie się mostem Brooklynskim ;-) albo Manhatańskim :-) [z Brooklyńskiego widać Statue Wolności :-)]

Niehonorowe wspomnienia ;-)

Pociągi PKP za bardzo swobodne podejście do rozkładów jazdy, upierdliwe "procedury" sprawdzania biletów i połączenia w głupich porach (jedyny wyjątek to Pendziolino)

Autobus MPK Kraków na lotnisko.... oraz 178. Pierwszy strasznie trząsł, drugi prawie nigdy jak nim jeździłem nie przyjechał na czas, zwykle odjeżdżał przed czasem (albo był tak spóźniony, że zahaczał o kolejny kurs ;-), nigdy tego nie ustaliłem)



Podobne postybeta
100 lot :-)
Raport z emigracji
Autobus ze skrzydłami...
Raport z emigracji....
Debugowanie sprzętu jest trudne....

niedziela, lutego 07, 2021

To już blisko rok pracy z domu....

Jeśli dobrze liczę to jeszcze 23 dni i będzie równy rok jak ostatni raz byłem w biurze ;-)

Bo 3 marca 2020 roku już leciałem do Stanów (prawie cały lot przegadałem z pasażerką obok, która jest z Hawajów :-)).

Planowo w biurze miałem być 16 marca 2020, ale już od 6 na całym świecie mieliśmy polecenie pracować z domu....

To był trudny rok ;-)

Strasznie trudno w takich warunkach utrzymać podział między życiem, a pracą.

Stąd mój temat na ten rok ;-) albo przynajmniej na kolejne 3 miesiące to "less reactive, more proactive" ;-)




Podobne postybeta
Kiedy polecimy na Marsa?
365 dni poza biurem
A380 out
TimeToRead 0.0.2 - nowy tag i poprawki ;-)
Dwa małe błędy - czyli czemu świat nie jest do końca taki jak powinien być ;-)

czwartek, lutego 04, 2021

Niezlecenia ;-)

System transakcyjny domu maklerskiego mBanku mnie chyba nie lubi ;-)
Przed wczoraj dałem mu dyspozycję na zakup 13 ETFów ETFSP500 po jakiejś cenie... dokładnie po cenie którą wskazywał ich system jako kurs... do końca dnia się zlecenie nie wykonało.
Dziś zrobiłem to samo z nową ceną, w międzyczasie kurs nawet na jakiś czas spadł poniżej tej kwoty... ale nic, znów nie wykonało zlecenia ;-)

Może ja coś źle czytam, i może ja wydaję polecenia na wykonanie niezleceń? ;-)

Idealnie by było jakbym mógł po prostu zautomatyzować, w dniu np. 3 miesiąca kupuj za wszystko na danym koncie takie to a takie rzeczy. 
A nie ręcznie, jak jakieś zwierze.... ;-)



Podobne postybeta
Przydatne narzędzia ;-)
iPhone 15 Pro Max
Wtyczka na pamięć - brniemy dalej ;-)
Gdy się da kupuj ebooki, które można pobrać jako MOBI, ale i EPUB :-)
Warto dla 57 złotych?

wtorek, lutego 02, 2021

Ile jest się wartym w złotym względem swojej masy ciała? ;-)

Tak mnie dziś naszło wspomnienie tego, że gdzieś czytałem, że ktoś chciał strollować i miał wpłacić grzywnę i wpłacił ją w 10 groszkówkach...

To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać ile ważyłaby moja wypłata, albo ile pieniędzy waży tyle co ja ;-)

Stąd to "narzędzie" ;-)




 

I teraz wiem, że moja pensja waży od znacznie mniej niż 10 deko do ponad 3 ton ;p Oraz, że "moja wartość" to od około 500 PLN do 45-46 mln PLN ;-)

Żeby była jasność masy monet mam stąd, a masy banknotów z wymiarów stąd razy gramatura papieru 80 g/m2



Podobne postybeta
Jak oszczędzić na biletach w krakowskim MPK? ;-)
Ile w tym i przyszłym miesiącu z odsetek za obligacje?
Ile Ci brakuje by zostać kapitalistą? ;-)
Bonusy, koszty autorskie i limit 30 krotności...
Bookmarklet do robienia CSV z obligacjami i ich oprocentowaniem ;-)