wtorek, stycznia 03, 2017

Wybór laptopa jest trudny....

Od dłuższego czasu chcę sobie kupić laptopa "do pociągu" tudzież "na kanapę".
Takiego, który będzie miał odpowiednio dużo mocy, ale będzie wygodny w noszeniu.

Specjalnie czekałem na nowe Macbooki Pro, ale to co pokazało Apple okazuje się być zaprzeczeniem tego czego szukam.
Szybsze dyski SSD mi pasują, ale to, że nie ma modelu z 32 GB RAM i psucie klawiatury przez touch bar* to dla mnie showstopery.

No to mój łakomy wzrok pada też na Dell XPS13/15, które są sprzedawane z Ubuntu...
Ale niestety te XPSy z Ubuntu, które są dostępne w Polsce mają tylko 8 GB RAM....
A Windows 10 nie chcę i nie wiem czy chcę się bawić z instalowaniem Ubuntu na XPSie, który przyjdzie z Windows 10.

I teraz się waham między nowym MBP13 bez touch bara, starym MBP13 i starym MBP15, albo XPSami....
Wiem, że chcę 16 GB RAM (chciałbym więcej, ale się nie da ;-)), i7 i 512 GB SSD, MacOS albo Ubuntu.

Łatwo wybrać nie jest ;-)


* - bawiłem się touch barem w MBP13 w sklepie i to jedna nie dla mnie, jednak chciałbym móc robić debuga przy użyciu klawiatury i skrótów jak najbardziej podobnych do PC.


Podobne postybeta
Złośliwe pytania
Gningerbread 2.3.3 - duży postęp :-)
Wolne komputery nie pozwalają się skupić....
Macbook PRO Retina i OS X po 2* tygodniach
Chcę MBP15, ale z klawiaturą ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz