No właśnie, czy daremnego rekrutara (rekruterkę w tym przypadku), który (która) spamuje mnie i pewnie wiele innych osób na GoldeLine z kretyńskimi ofertami (np. od 2 kwietnia, kontrakt na 3 miesiące dla (Senior) Java Developera....) należy zabić (czyli kliknąć "Zgłoś SPAM") czy raczej wychowywać i wyjaśnić, że może by tak starać się dobrać ogłoszenie pod odbiorcę?
Jakieś rady? ;-)
Podobne postybeta
"Wycieczka" ;-)
Extremal recruting ;-)
"Chciałabym a boję się" ;-)
Kariera IT, jak iść w górę i jak iść w bok ;-)
Ciekawy artykuł
Ja tam wychodzę z założenia, że w pierwszej kolejności 3 ostrzeżenia a dopiero później łomot... ;-)
OdpowiedzUsuń