Nie wiem jak to jest ale od dwóch dni gdy jadę z pracy do domu to pada, i to pada bardzo mocno ;-)
Odkryłem też wczoraj uroki korzystania z Bluetooth do komunikacji między PocketPC a desktopem :-)
Dziś przekonałem się jeszcze, że ma to dodatkowego plusa - rośnie i to znacznie prędkość transmisji [albo mi się tylko wydaje, co muszę jeszcze sprawdzić]
Odkryłem też niezbyt wygodną przypadłość Pocket Outlooka z Windows Mobile 5.0 [wydaje mi się, że w 2003 jej nie było] w kontakcie z kontem GMAIL. Pocket Outlook pobiera maile, a gdy łączymy się z kontem po raz drugi to kasuje to pobrane maile.... ;-)
Wracając do Bluetootha i łączenia przy jego pomocy PocketPC z desktopem, to od razu mogę wszystkim którzy chcą tego spróbować polecić skorzystanie z ActiveSync'a [w wersji 4.1 lub wyższej].
Bawię się ciągle Google Maps API, ale na razie nie potrafię przeskoczyć jednej rzeczy, nie udaje mi się mianowicie dostać do mapy poza onLoad ;-)
Szukam też jakiegoś darmowego oprogramowania dla PPC do mindmappingu, ale jak na razie nic ciekawego nie znalazłem ;-)
Podobne postybeta
Asus A636N + WM6 = porażka
Pośpiech, BuffyPedia i Cool and Quiet
CVS "złamany" :-)
"3 minuty", "9 minut" - WFH zmieniło moje podejście do zegarka
Pokrowiec - zdeużytecznik ;-)
środa, sierpnia 23, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz