Od razu pokochałem ten język, bo czyż nie jest piękne napisanie:
#VRML V2.0 utf8
Transform {
translation 0 0 0
children [
DEF SzybaOkna Shape {
appearance Appearance {
material Material {
emissiveColor 0 0 0.25
transparency 0.5
}
}
geometry Box {
size 1 1 1
}
}
]
}
i otrzymanie czegoś takiego:

W moim odczuciu jest to niemal idealny sposób opisu sceny 3D.
Ale wróćmy do roku 2000 i tego co wtedy stworzyłem w VRMLu:



Jednak nie wszystko może być takie dobre :-(
W roku 2000 VRML zaczął już koniec swego żywota, na drodze stanęły mu słabe karty graficzne [przed rokiem 1998] i to że wyprzedził znacznie swoje czasy ;-)
Wyparł go Flash, Cult3D i parę innych rozwiązań.
Teraz rolę VRMLa próbuje przejąć jego młodszy brat X3D.
Podobne postybeta
Dziwne sposoby zasypiania ;-)
Konferencja
Idioci
Spalmy wszystkie książki!
Moje "odkrycia" 2014 roku :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz