Właśnie przyszły do mnie koszulki, które ostatnio kupiłem. Jednak przed zakupem miałem poważny problem, bo sprzedawca wspierał zakupy przez kartę kredytową przez RBS WorldPay (czy podobnie), i dla mnie, mieszkańca dzikiego kraju na wschodzie Europy (chociaż w centralnej Europie ;-)) tajemnicą było czy mogę im bezpiecznie powierzyć numer karty kredytowej.
Nawet to, że jak później odkryłem jest to Royal Bank of Scotland niewiele mówi, bo w internecie można nazwać się jak chcesz ;-)
Dlatego stwierdzam, że przydałaby się nowa usługa u operatorów kart kredytowych. Weryfikacja pośrednika. Wchodziłoby się na stronę operatora karcianego, wpisywało adres a oni podawaliby informację czy znają daną stronę i czy można jej ufać. Jeszcze informacja o średnim wolumenie sprzedaży i już byłby czad :-)
A teraz zostaje nam tylko używanie własnego osądu i korzystanie ze znanych sprzedawców, z Amazona, z PayPala i Google Checkout.
Nawet to, że jak później odkryłem jest to Royal Bank of Scotland niewiele mówi, bo w internecie można nazwać się jak chcesz ;-)
Dlatego stwierdzam, że przydałaby się nowa usługa u operatorów kart kredytowych. Weryfikacja pośrednika. Wchodziłoby się na stronę operatora karcianego, wpisywało adres a oni podawaliby informację czy znają daną stronę i czy można jej ufać. Jeszcze informacja o średnim wolumenie sprzedaży i już byłby czad :-)
A teraz zostaje nam tylko używanie własnego osądu i korzystanie ze znanych sprzedawców, z Amazona, z PayPala i Google Checkout.
Podobne postybeta
PayPal - rozczarowuje
Integracja
Gotówka jest już niepotrzebna (prawie)
No i jest problem natury logistyczno-temporalnej....
Czciciele słońca?
Hmm, a to już ktoś nie wymyślił tego przed tobą? Jak dla mnie pośrednicy certyfikowani przez Thawte są 'zaufalni' - sporo pośredników wynajmujących pokoje hotelowe w różnych dziwnych miejscach świata pręży swoje certyfikaty Thawte na dowód czystych intencji.
OdpowiedzUsuńChyba ze nie o to ci chodzi;)
Właśnie chodzi mi o możliwość sprawdzenia u źródła. Bo to, że ktoś ma np. na stronie Visa Verified niewiele znaczy, może po prostu strona stoi 3 dni, i Visa tego jeszcze nie wykryła.
OdpowiedzUsuńMnie chodzi o taki system, wchodzę na stronę bardzomałysklepzrzeczami.pl i tam mam możliwość zapłacenia kartą, ale nie przez PayPal ale np. przez bardzomałypolskiserwispłatniczy.pl, i to czego bym chciał to możliwość wejścia na Visa.com i wklejenia do formularza adresu tego serwisu płatniczego, a w wyniku dostałbym "OK, znamy go, ma naszą autoryzację, ryzyko niskie" albo "OK, znam go, jego serwis przeszedł naszą inspekcję, Twoje dane są bezpieczne, brak ryzyka".