Lot odbywał się na pokładzie Boeinga 747-400 [tutaj zdjęcia z nad Irlandii]
Po trochę ponad 10 godzinach [dokładniej 10 godzinach i 20 minutach] wylądowałem na FRA i przejechałem się od razu ich kolejką :-)
A po 8 godzinach wsiadłem na pokład kolejnego samolotu i o 20:00 byłem na KRK :-)Wszystko co mi zostało po podróży to miłe wspomnienia, zdjęcia, koszulki i jet lag ;-)Podobne postybeta
Wróciłem z USA :-) i to bez przygód :-)
We Frankfurcie...
Los Angeles ;-)
Znów urlopowy jet lag ;-)
Budzenie kaskadowe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz