Pobiłem chyba swój rekord bo jednak pierwszy raz mam tak, że w ciągu ostatnich 9 nocy spałem w 3 hotelach ;-)
W Holiday Inn w Pradze, w Indigo w Dreźnie i w Holiday Inn Express w Berlinie (najpierw chciałem wybrać Indigo, ale ten Holiday Inn Express jest jednak w okolicach Alexanderplatz, a moje Indigo było po drugiej stronie, w okolicach ZOO, i przez to poprzednim razem zwiedzałem raczej tamtą stronę, a chciałem też tą).
Holiday Inn w Pradze jest całkiem fajny, ale pokoje sprawiają dziwne wrażenie, z plusów, jest to, że jest obok metra ;-) i Vyszehradu więc jest wszędzie blisko ;-)
Lodówka była i to dostępna bez barku :-), nie było czajniczka, tylko express, chapetki były, ale gorszej jakości bo dwa lewe, albo dwa prawe... (nie jest to ważne bo da się je wygodnie nosić), był szlafrok
Indigo w Dreźnie jak to Indigo ma chyba najmilsze pokoje i bardzo miłe łazienki :-), a że Drezno małe to też wszędzie jest blisko ;-)
Lodówka była i to bez barku, czajniczek też, do tego poczęstunek ;-) [Platinum Member ;-)], super chapetki ;-) i szlafrok
W tym Holiday Inn Express zaskoczyło mnie to, że pokój jest bardzo przytulny, ale że to Express to nie ma nawet lodówki w pokoju ;-)
Lodówki jak pisałem nie ma, jest czajniczek, nie ma chapetków i szlafroka....
W ogóle po tych ~10 dniach stwierdzam, że jeśli chodzi o ładność to mamy:
Praga > Drezno > Berlin.
Praga jest najładniejsza, Drezno jest zaskakująco ładne, Berlin jest taki sobie.
Ceske Drahy wcale nie są lepsze od PKP ;-) [chociaż fakt, jazda PKP mnie dopiero czeka ;-)], ale fakt że w ich pociągach stoliczki są większe i uznają istnienie laptopów ;-)
Brakuje im wszystkim Żabki ;-) (tu mogę być skażony bo w Krakowie w okolicy gdzie mieszkam w promieniu jakichś 5 minut spacerem mam ~7 żabek, w Gdańsku w okolicach mojego hotelu jest w podobnej odległości 6)
A za niecały tydzień 3 tygodnie prakacji z Wenecji....
Podobne postybetaPunkty uzależniają ;-)Pociąg vs samolot - cenaRammstein w 2024 roku....Ostatni Rammstein... przynajmniej w 2024 ;-)ChatGPT "potrafi" rysować mapy