Trzeba przyznać, że sam Kraków dość często występuje w filmach czy serialach.
Dodatkowo moja okolica Krakowa też dość często w nich występuje.
Dziś wychodząc na spacer natknąłem się na światła ekipy filmowej w klatce, a później gdy wyszedłem z klatki musiałem przedzierać się przez "zasieki" z "torów" dla kamery ;-) i przechodzić między ekipą.
Do tego było dodatkowe "słońce", które nawet spod Hotelu Forum (koło 1 km) było widać (to to coś bardzo jasnego)
Raz zrobili mi zimę w zimie ;-)
To był co prawda luty, ale nie było w ogóle śniegu to "dorobili" ;-)
Sęk w tym, że filmy kręcą i seriale, ale nie mam pojęcia jakie :-)
Przez to jeszcze nigdy nie widziałem ani jednej sceny które by została w mojej okolicy nakręcona....
OK, poza Zmiennikami, Wściekłym i Pod Mocnym Aniołem (ale to odpowiednio lata 80, lata 70 i koło roku czy 2 przed moim zamieszkaniem w tej okolicy).
Tak to tylko YouTube, bo często różni zagraniczni podróżnicy kręcą swoje filmy w tej okolicy ;-) i ogólnie zwykle gdzieś w okolicy mieszkają, albo w video ze stockowymi kawałkami, bo dość często Kraków jest w takich stockowych materiałach używanych przez YouTuberów.
Stąd czuję się lekko "pokrzywdzony" ;-) bo mi tu świecą i "przeszkadzają", a ja nawet nie wiem po co....
Podobne postybetaRammstein :-)Balkon to zuo ;-)Takie tam ;-)70000 km za mnąKomputer bez sieci nie ma już sensu