Jestem multisystemowy, używam macOS, Linuksa, Androida i iOSa, jeszcze do tego jakiejś mutacji Linuksa na Kindle.
I taki macOS z iOSem i Android mają ficzer synchronizujący nazwy/hasła sieci WiFi.
Wystarczy więc zalogować się kontem na urządzeniu, podpiąć do jednej sieci i później już urządzenie powinno być w stanie samo logować się do wszystkich sieci w około.
Ale synchronizacja działa między Androidami (i pewnie Chrome OS), macOS i iOS, ale nie między tymi systemami.
I czasem w takich momentach naiwnego marzenia, marzy mi się że może by Apple, Google, Microsoft i Amazon się dogadały tak bym mógł powiedzieć, że np. na wszystkich urządzeniach chcę używać synchronizacji od Google czy innego providera, i urządzenie by się po prostu logowało....
Podobne postybeta
Android Nokia syndrome ;-)
E no Apple.... bez jaj...
Zły provider, albo głupi ja ;-)
Pokusa, problem, zaskoczenie i spostrzeżenie ;-)
Gorzkie żale zegarowe
niedziela, listopada 04, 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz