Milion lat temu (OK, 9.5 roku temu ;-)) popełniłem narzędzie, które wrzucało posty z Bloggera do Google Calendarza.
Trochę się nim bawiłem i używałem, ale miało wadę bo wymagało klikania.... więc przestałem używać, choć stronę nadal ma ;-)
Wczoraj w ciągu 2 albo 3 minut zrobiłem równoważnik mojego narzędzia ;-)
Tym razem przy użyciu IFTTT (if that then this) ;-)
Połączyłem Bloggera z Google Calendar i działa.
Jaki z tego wniosek?
Nie trzeba pisać samemu - za kilka lat ktoś to na pewno zrobi ;-)
To też taka rada dla biznesów i pomysłów - jak masz teraz pomysł to go jak najszybciej zrealizuj bo wkrótce ktoś inny to zrobi i to pewnie lepiej ;-) więc staraj się dostać bonus za pierwszeństwo.
Podobne postybeta
Do the right thing, Wait to get fired - to jednak ma sens
Jak ukraść kraj?
No i gdzie jest mój tablet? Gdzie?
Polymeryzacja AngularJS ;-)
Ingress - pole widziane z kosmosu ;-)
piątek, października 14, 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz