poniedziałek, maja 30, 2011

Jak Chrome Firefoksa ruguje.....

Ruguje z moich komputerów głownie.

Firefoksa i jego protoplastów używam od czasów gdy Mozilla zaczęła wypuszczać specjalnie wersję swojego produktu, czyli samą przeglądarkę bez reszty pakietu, która wtedy nazwała się Phoenix, albo Firebird.
To był rok 2003, w 2004 byłem chyba pierwszą osobą w Motoroli w Krakowie,. która chciała zainstalować Firefoksa.
To była zawsze moja przeglądarka.

Mój dzień w pracy czy sesja z dowolnym z moich komputerów zaczynała się w 99% przypadków od uruchomienia Firefoksa.

A później przyszedł Chrome. Najpierw uruchamiałem Chrome'a dla testów. Nie spasował mi, ale szybko zaczął być taki jaki miał być. Przez dość długo miałem odpalone zwykle 2 przeglądarki, Firefoksa jako główna i Chrome do produktów Google.
Aż przyszła testowa wersja Firefoksa, która w sieci korporacyjnej nie lubiła się z HTTPS........ i zacząłem używać głównie Chrome.
Do tego pojawił się problem z pamięcią, mój firmowy laptop ma 4GB RAM, ale przez 32 bitowy system może używać tylko 2.9GB RAMu. A FF u mnie zwykle zżera z 600-900 MB....

I teraz jest tak, że często w ogóle nie uruchamiam Firefoksa, a moja przeglądarką stał się Chrome.....

Trochę mi wstyd, że mój związek z Firefoksem nie wytrzymał próby czasu...

A najlepsze jest to, że Chrome zżera więcej pamięci niż Firefox z taką samą ilością tabek, przez co jeszcze bardziej przyczynia się do tego, że muszę wyłączać Firefoksa z powodu braku pamięci ;-)


Podobne postybeta
Chrome staje się lepszy
To Update or not to update? ;-)
Złe architekty ;-)
A może by tak zacząć zamykać przeglądarkę? ;-)
Google Spreadsheest :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz