[Update ;-) dotarło do mnie, że zapomniałem o 1 audiobooku, więc było 5 książek i 7 audiobooków, nie 6 ;-)]
Lipiec był dobrym książkowo miesiącem ;-)
Przeczytałem 5 książek:
- Truckers - Terry Pratchett
- Diggers - Terry Pratchett
- Wings - Terry Pratchett
- Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic - Zbigniew Nienacki
- Lyssa's Dream - Aaron James Sutch & M. D. Cooper
Trzy pierwsze to cykl o Nomach, lubię Masklina i Grimmę. Truckers (czyli Księgę Wyjścia po naszemu) czytałem chyba jakoś tak jeszcze pod koniec czerwca. W ogóle pamiętam jak te książki kupowałem jeszcze po polsku, specjalnie od kolegi pieniądze pożyczałem bo to było jeszcze na studiach i nie miałem przy sobie, a mieliśmy duże okienko przed ćwiczeniami chyba z Elektrotechniki albo Elektroniki.
Pana Samochodzika tak dla testów przeczytałem i nie wytrzymuje próby czasu ;-) pan Tomasz jest zdecydowanie bardzo seksistowski i nacjonalistyczny, a i sama fabuła nie jest jakoś strasznie wciągająca. Nie było to tragiczne, ale jednak jak się ma te 11 lat to się to czytało całkiem inaczej ;-)
Lyssa's Dream to coś co mi polecono chyba tutaj jako coś podobnego do Silver Ships... nie do końca, ale wciągnęło mnie na tyle, że teraz czytam Lyssa's Run, a wcześniej jakoś tak chyba w listopadzie (bo pamiętam, że czytałem to w Wenecji) czytałem prequel do tego.
Było też 7 audiobooków w lipcu :-)
- The Hitchhiker’s Guide to the Galaxy - Douglas Adams
- Monstrous Regiment - Terry Pratchett
- The Amazing Maurice and His Educated Rodents - Terry Pratchett
- Nation - Terry Pratchett
- The Carpet People - Terry Pratchett (to ta o której sobie przypomniałem 2 sierpnia ;-))
- The Happiness Advantage: The Seven Principles of Positive Psychology That Fuel Success and Performance at Work - Shawn Achor
- Elon Musk - Walter Isaacson
Słuchałem tego głównie w Gdańsku, Juracie i w Paryżu. Nie w tej kolejności w jakiej są tu wymienione ;-)
Autostopem przez galaktykę słuchałem i jest niezłe, kiedyś też czytałem, nawet zacząłem słuchać kolejną część, ale sceny w restauracji na końcu czasu czy jakoś tak mnie tak znudziły, że przestałem ;-)
Maurycy i jego tresowane szczury były super, jest też film którego jakoś w Polsce chyba nawet nie wydano, a jest to świetna kreskówka. PTerry był wieki i tyle.
Nation też lubię, to chyba jedna z moich ulubionych książek Pratchetta i Malu to jeden z moich ulubionych bohaterów, Daphne też.
To o szczęściu było z tego powodu, że miałem doła i ogólnie stwierdziłem, że byłem obrażony na świat i teraz już chyba nie jestem ;-) tzn. dawno temu zauważyłem, że czasem się zafiksuję na jakiejś rzeczy i ona mi rzuca cień na wszystko i wszystko w tym kontekście interpretuję... a to głupie.
Już się kilka razy na tym łapałem i na szczęście u mnie tymi wyzwalaczami nie są rzeczy w stylu rozwodu, wypadku czy podobnych ;-) raz na jakiś czas zdarza mi się, że mi się, że umiem spojrzeć na sprawę z innej perspektywy. Ta książka była takim dopalaczem ;-)
Biografię Elona drugi raz słuchałem, głównie przez to, że ktoś na firmowym spotkaniu jakimś powiedział, że jest tam mowa, że jedna z pierwszych firm (czy pierwsza firma) Muska używała czegoś co było produktem firmy, którą kiedyś byliśmy i tak mnie to nakierowało i tak to prawda ;-) Elon jest dziwny, tzn. jak każda jednostka wybitna jest złożony. Ale niektóre rzeczy ma dobre, to całe first principle thinking i patrzenie na to czy coś jest możliwe czy nie od strony fizyki jest rozsądne (inna sprawa, że podobno biznes Starlinka się właśnie od tej strony nie spina ;-)) (Neurolink też się pewnie nie do końca spina, bo tak niby pomysł był z tym, że czemu komunikacja ma być z prędkością kilkuset bitów na sekundę i że można szybciej, a tutaj imho nie ma dowodów, że można szybciej ;-))
Zobaczymy jak będzie w sierpniu, pewnie nie aż tak dobrze ;-) chociaż zapowiada się dużo czasu na chodzenie, a wtedy podcasty albo audiobooki dobrze wchodzą ;-) [podcastów słucham zwykle między 1.7 a 2.2x, audiobooki zwykle na 2x ;-)]
Podobne postybetaKsiążkowy sierpieńKsiążkowy listopadKsiążkowy wrzesieńCzytelniczy listopadKsiążki które zmieniły moje życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz