piątek, lutego 28, 2025

Lutowe książki ;-)

Luty był dobry w książkach ;-) głównie przez to, że 3 jego tygodnie spędziłem na Gran Canarii więc dużo chodziłem i mogłem słuchać audiobooki.
Łącznie było tego 19 sztuk ;-)

Przeczytałem 5 książek:
  • 2/3 Sukcesu by Joanna Chmielewska
  • Wszelki wypadek by Joanna Chmielewska
  • Nawiedzony Dom by Joanna Chmielewska
  • Wielkie Zasługi by Joanna Chmielewska
  • Rozdroże Kruków by Andrzej Sapkowski
Pierwsze 4 to Joanna Chmielewska i reread, któryś tam z kolei ;-) Zawsze mnie te książki cieszą.
Janeczka i Pawełek bardzo długo dorastają, w 1979 roku w Wielkich Zasługach Janeczka ma 11 lat (a więc Pawełek 12), a w 1992 we Wszelkich Wypadku mają jakieś 2 lata więcej ;-)

Rozdroże Kruków to kolejny prequel do Wiedźmina. Trochę wymęczyłem, ale ja i książki Sapkowskiego się jakoś szczególnie nie lubimy. Nie było to złe, taki Pilipiuk jest imho dużo gorszy ;-)

Audiobooków było 14 ;-)
  • Persepolis Rising by James S. A. Corey
  • Tiamat's Wrath by James S. A. Corey
  • Leviathan Falls by James S. A. Corey
  • We Are Legion (We Are Bob) by Dennis E. Taylor
  • For We Are Many by Dennis E. Taylor
  • All These Worlds by Dennis E. Taylor
  • Heaven's River by Dennis E. Taylor
  • Not Till We Are Lost by Dennis E. Taylor
  • Seveneves by Neal Stephenson
  • Jingo by Terry Pratchett
  • Guns, Germs and Steel by Jared Diamond
  • On Tyranny: Twenty Lessons from the Twentieth Century by Timothy D. Snyder
  • The Golden Compass by Phill Pullman
  • Subtle Knife by Phill Pullman
Najpierw poszło dokończenie The Expanse, niektóre miejsca na Gran Canarii mi się zawsze będą z tymi książkami kojarzyły ;-)
Na podstawie całej serii książek stwierdzam, że serial zrobili świetnie, ale nie trzymali się dokładnie tego co było w książkach. W serialu rozbudowano wielu bohaterów, co im nie zaszkodziło.
Też z 6 sezonu teraz rozumiem więcej o tym co pokazywali na Laconii. 
Moja teoria, przetestowana na Gemini od Google jest taka, że tak naprawdę książki są o Amosie i jego wzroście moralnym ;-) bo z wszystkich bohaterów on jeden przechodzi przemianę, która jest związana z wyjściem poza swoje ograniczenia. Holden w końcu wypełnia swój "Jesus syndrome", Naomi akceptuje swoją przeszłość, Axel wybiera w końcu rodzinę, Bobi walczy do końca, Clarisa, OK ona można powiedzieć odkupuje swoje winy. A Amos rośnie i w końcu wytwarza sobie swoje własne sumienie... a to, że mu to zajęło ponad 1000 lat, to już inna sprawa ;-)
Był też cały Bobiverse, chociaż jednak nadal 1 książka z Bobiverse jest chyba najlepsza.
Seveneves Stephensona było żeby sobie przypomnieć, jakoś jak czytałem chyba więcej wątków dostrzegałem. Nie jest to zła książka, ale mniej mi się podobała niż jak czytałem po polsku.
Jingo jak zwykle fajne, i nie zapomnę, że to była pierwsza książka po angielsku którą w życiu przeczytałem :-)
Guns, Germs and Steel, to takie sobie przypomnienie.
On Tyranny to takie trochę oszustwo, ta książka jest tak krótka, że ją wysłuchałem w ciągu nie wiem, 45 minut? Znów jest aktualna z Trumpem znów w Białym Domu....
The Golden Compass i Subtle Knife to His Dark Materials, to jest taka wersja gdzie różni aktorzy podkładają głos różnym bohaterom. 
Nie wiem czy jeszcze kiedyś przeczytam, bo chociaż mi się bardzo te książki podobały to jakoś mnie męczy zaczynanie i czytanie początku... ale posłuchać można :-)

Dzięki wyjazdowi to był bardzo produktywny książkowo miesiąc i to mi się podoba :-)



Podobne postybeta
Styczniowe książki
Czerwiec - podsumowanie czytelnicze ;-)
Kwietniowe książki
Książki, które mi się spodobały w 2017
Lipcowe książki :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz