Z jednej strony Ty widzisz ślady jakiegoś zwierza, coś nie działa, a Ty widzisz trop i wiesz, że to będzie coś fajnego.
Z drugiej inni łowcy idą na polowanie, a Ty jesteś odpowiedzialny za wydanie im odpowiednich narzędzi, do zadbania by dzida miała krzemień dobrze przywiązany i by wszyscy wiedzieli mniej więcej na co idziemy polować i dlaczego.
Ci, którzy wypatrzyli zwierzynę pokrzykują, że trzeba upolować tego słonia i jeszcze te 12 żyraf...
Musisz z łowcami obgadać, które zwierzęta najlepiej upolować, biorąc pod uwagę to co mówią wypatrywacze, w końcu oni już znaleźli kogoś komu można oddać te żyrafy i dostaniemy za nie coś innego...
Ale jednak jest w Tobie ten łowca i też chce polować.
Tak, wydawanie dzid i ogólnie planowanie polowania jest ważne, ale jest tak cholernie męczące i nudne.... z jednej strony musisz lecieć na 100% mocy, a z drugiej nic się nie dzieje.
Nie czaisz się na zwierza, ale oficjalnie nosisz tytuł istotnego łowcy sztabowego...
Jakby Ci chociaż pozwolili czasem polować, albo decydować jak będziemy polowali, ale nie Ty masz spędzać większość czasu na spotkaniach z innymi istotnymi łowcami i istotnymi łowcami sztabowymi gdzie wraz z innymi dyskutujecie o tym, że trzeba przeprowadzać polowania testowe, że trzeba dbać o jakość skór i w ogóle... chociaż te spotkania nic nie wnoszą to starszyzna je lubi... albo i nie lubi, ale myśli, że inni lubią.
I tak to się toczy....
Słowniczek ;-)
łowca - developer,
istotny łowca - tech lead,
istotny łowca sztabowy - tech lead, staff software engineer,
wypatrywacze - PMowie
Podobne postybeta
Jak upolować satelitę? :-)
Filmy
Dlaczego wybrałem Windows XP dla mojego EEE?
Kariera IT, jak iść w górę i jak iść w bok ;-)
70+ godzin, Staff i iPhone ;-)