środa, lipca 17, 2013

Strasząca książka - Extinction: The Thriller

Czytam ostatnio Extinction: The Thriller niejakiego Marka Alperta do której to książki namówił mnie wywiad z autorem w podcast'cie Scientific American.
Lektura jest fascynująca i przerażająca zarazem. Wizja niedalekiej przyszłości która się z tej książki wyłania jest straszna.
Z jednej strony technologie, które pozwalają na przywracanie ludziom wzroku, czy też utraconych kończyn, z drugiej wykorzystywanie tych technologii do budowania zombieterów (taka moja nazwa ;-)).
Gdy to czytam to momentami przechodzą mnie dreszcze.

Z natury rzeczy jestem nastawiony do świata i ludzi tak, że oczekuję ich dobrego zachowania. Przynajmniej neutralnego.
W moim świecie naukowcy starają się rozwiązywać tajemnice natury, a robią to w pewnych granicach etycznych nakreślonych przez zdrowy rozsądek, poszanowanie człowieka i Natury (w sensie przyrody).

Ogólnie mam chyba bardzo pozytywistyczne spojrzenie na świat. Świat toczy się mimo przeszkód w kierunku świetlanej przyszłości w której nie będzie chorób, głodu czy wojen. Wszyscy ludzie będą szczęśliwi, będziemy zdobywać gwiazdy, tworzyć sztuczną inteligencję i w ogóle się rozwijać.
Pojęcia narodu czy plemienia odejdą w niepamięć i wszyscy będą po prostu ludźmi, a jeśli zbudujemy AI (albo się samo zbuduje) i poznamy obcych to będziemy po prostu istotami rozumnymi.

Taką wizję wtłoczyły mi klasyczne książki SF, te od Arthura C. Clare'a i Isaaca Asimova (zresztą czytam równolegle Agenta Fundacji).

Takie wizje wole :-) Zdecydowanie bardziej podoba mi się naiwny świat przedstawiony w Wyspach na Niebie ACC niż to co widzę w Extinction....

Co mnie w pewien sposób niepokoi to to, że wizja z Extinction wydaje się być bardziej prawdopodobna.
A ja bym jednak nie chciał świata w którym chińscy czy jacyś inni naukowcy na polecenie agencji wywiadowczej dokonują lobotomii u ludzi by zamontować im w głowie "sprzęgi" do komputerów by robili za analizatory filmów z obserwacji ulic....

Podobne postybeta
Ewolucja technologii i obyczajów w SF
Transhumanizm [długo i nudno ;-)]
Atlas zbuntowany, ale na odwrót ;-)
Kwietniowe książki
Książki, książeczki, książunie ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz