Chciałbym podziękować architektom z Google i z Mozilli za to, że uparli się dzielić aplikacje na wiele procesów... Bo niby tak lepiej, bo jak się jedna tabka lub wtyczka (w Chrome) albo wtyczka (w Mozilla'i) wywróci to cała aplikacja mi nie poleci...
Fajnie, tylko, że takie rzeczy zdarzały mi się bardzo rzadko, a teraz dzięki temu wspaniałemu pomysłowi i temu, że z jednej strony przeciwko mnie gra sam system operacyjny, który musi trzymać dodatkowe zasoby dla każdego procesu (co zżera RAM), a z drugiej dzięki konieczności wołania przez RPC (czy jego odpowiedniki) różnych funkcji gdy np. chcę zmienić tabkę, mam zwiechy.
Ekran w Chrome mi się odrysowuje przez 2 sekundy, albo Firefox zawisa i nic nie chce zrobić......
4GB łatwo wypełnić, szczególnie gdy tak jak ja ma się po kilkadziesiąt tabek otwartych jednocześnie.
Złe architekty!
Podobne postybeta
Duża grywalność
I znowu....
Jak zakitrać tabki ;-) - czyli o tym jak rozszerzeniem do Chrome można walczyć z makabryczną ilością tabek w przeglądarce ;-)
Jak Chrome Firefoksa ruguje.....
Zły komputer, zły....
niedziela, maja 01, 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz