Pomocniczej, bo poprzednie próby pokazały, że słownik ortograficzny Chrome'a nie był najlepszy.
Wiele jednak wskazuje, że ta wersja którą mam teraz (0.4.154.18) daje sobie radę z kontrolą pisowni [oczywiście żeby się upewnić czy Chrome dał sobie radę wkleję ten tekst przed publikacją do Firefoksa :-)].
Przy okazji bardzo dobrym wynalazkiem w Chrome [wcześniej spotkałem go tylko na stronie OpenOffice.org] jest dodanie do pól edycyjnych [tych utworzonych przez TEXTAREA] ikonki która pozwala na zmianę wielkości okna edycji.

Ciągnąc za tą ikonkę możemy powiększyć pole edycji tak by wygodnie się nam pisało :-)
Niestety nie działa to dla edytorów powstałych przez wykorzystanie trybu edycji dla ramki [czyli wszystkich edytorów WYSIWYG, które wykorzystują tylko mechanizmy przeglądarki, bez Flasha czy podobnych].
Jak dla mnie Chrome staje się powoli produktem dojrzałym :-) Tak samo było z Firefoksem, który w okolicach wersji 0.4 nazywał się jeśli dobrze pamiętam Phoenix [później był przez chwilę Firebird].
Podobne postybeta
Jak Chrome Firefoksa ruguje.....
Prosty spell checker, czyli jak umiejętnie połączyć teorie z praktyką
To Update or not to update? ;-)
Standard to piękna rzecz ;-)
Lepsze formatowanie kodu w Obsidian'ie - trick
Możliwość powiększania pola tekstowego istniała już z pierwszym publicznym wydaniem Chrome :)
OdpowiedzUsuńI została zapewne ściągnięta z produktu Apple czyli Safari ;-)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jest to jedyny bajer który w łatwy sposób powiększa to (CHOLERNIE) małe okienko edycji postów na Bloggerze ;-)
Akurat z tym ściąganiem to było chyba jeszcze inaczej ;-) Zaczęło się od Konquera, którego kod wziął Apple i stworzył WebKit, który wykorzystany został w Safari, a teraz też w Chrome.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, wiem że było to już dostępne wcześniej, ale wcześniej nie działała zbyt dobrze kontrola pisowni, a bez niej cały ten gadżet był niezbyt przydatny ;-)
Był bardzo przydatny dla kogoś kto bardziej ufa swojej ortograficznej edukacji niż komputerowym słownikom ;)
OdpowiedzUsuń