Z USA przywiozłem sobie kilka rzeczy.
Wspomnienia tego, że widziałem San Francisco i Nowy Jork, albo tego że widziałem świetliki.
Ciekawszy projekt, bo zrobiliśmy pivota ;-)
Kilka robotów*, Alexę i słuchawki.
Ale przywiozłem też przekonanie, że zakup Pixela XL był genialnym pomysłem :-)
Nigdy nie udało mi się robić tak ładnych zdjęć.
Niektóre z nich, np to:
nie wymagały żadnej późniejszej obróbki by dobrze wyglądać.
Wystarczyło je robić "wbudowanym" trybem HDR+ i wyglądają świetnie.
Dlatego jestem zadowolony z tego, że te kilka miesięcy temu mój Nexus 6 mnie na tyle wkurzył, że postanowiłem wymienić go na Pixela XL :-)
Dla porównania tu zdjęcie z niemal tego samego miejsca zrobione Nexusem 6 w trybie HDR+
* - to te roboty z tymi, które już wcześniej miałem ;-) [3 pośrodku już wcześniej były]
Podobne postybeta
Teleskop :-)
Android 5.0 pierwsze wrażenia
Woda, chyba lubię wodę..
Raspberry Pi3 - to działa ;-)
Trzęsienie ziemi co 2-3 godziny
niedziela, sierpnia 06, 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz