Fajny pokaz hipokryzji mamy teraz w związku z referendum w sprawie zakazu budowy minaretów w Szwajcarii.Jak możemy usłyszeć stawianie minaretów to znaczenie terenu przez Islam, to zawłaszczanie przestrzeni publicznej. Czyli stawianie przy meczecie minaretu [czyli w miejscu kultu] jest złe bo oznacza zawłaszczanie przestrzeni publicznej.I tutaj prawica Polska pieje z zachwytu.Ale jak ktoś zaczął mówić o tym, że krzyże w miejscach publicznych [np. państwowych szkołach czy szpitalach] są zawłaszczaniem przestrzeni publicznej to od razu usłyszeliśmy, że ateiści walczą z wiarą [mało kto wie, że kobieta, która wygrała przed trybunałem w Sztrasburgu jest muzułmanką, nie ateistką!].Czyli jak chrześcijaństwo, a głównie katolicyzm zawłaszcza obiekty publiczne to jest OK, a jak islam chce budować minarety przy swoich miejscach kultu to jest źle.Taka lekka hipokryzja, nie? Jak kali ukraść krowa, to jest to sprawiedliwy podział dóbr, a jak Kalemu ukraść krowa to źle bo to zbrodnia.Takie lekko nierówne traktowanie, nie sądzicie? Bo wydaje mi się, że nie chodzi tu o obronę przed zawłaszczaniem przestrzeni przez Islam, a raczej o taką obrzydliwą mieszankę nacjonalizmu/rasizmu z naturą krzyżowców. Może chodzi po prostu o to by "brudasom" pokazać, że mają zrobić wypad z "czystego" kraju?To jednak powody wieszania krzyży wszędzie są chyba mniej niebezpieczne, bo tu chodzi tylko o zrobienie pokazówki w stylu "ja chcący powiesić ten krzyż jestem lepszym katolikiem od was, którzyś cie na to nie wpadli".
Podobne postybeta
"Bóg urojony"
A takie tam absurdy
Wojny religijne i jak ich uniknąć
Pixel i iPhone mają chyba inne "filozofie" pracy z radiem ;-)
Czemu nie korzystam z hulajnog elektrycznych?
niedziela, listopada 29, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zmienisz zdanie kiedy to koran będzie stanowił prawo.
OdpowiedzUsuńBo państwa islamskie i takie np. Indie są wzorem tolerancji wobec chrześcijan. Wiadomo, chrześcijanie w państwie islamskim to krzyżowcy, więc won. Won wobec islamu w Europie, nietolerancja. I zapewne nie jest to filozofia Kalego, prawda? Ważne, żeby dokopać ciemnogrodowi. No, ale skoro się żywimy
OdpowiedzUsuńniezależnymi mediami, GW i TVN, to czemu się dziwić.
W Syrii rządzi miks chrześcijan i muzułmanów, w paru państwach zresztą. W Bułgarii 13% populacji to muzułmanie.
UsuńI nikt nie mówi, że chrześcijanom robią krzywdę w wielu miejscach. Tu chodzi o Szwajcarię i zakaz budowy minaretów (przeszedł z tego co pamiętam), choć nikt nie protestuje przeciwko wieżom kościołów.
A Islam w Europie jest od bardzo dawna, w X wieku cała Hiszpania była częścią kalifatu, Konstantynopol zmienił się w pewnym momencie w Istambuł (tak Turcja to kraj który zajmuje znaczną część terytorium Bizantium aka cesarstwa wschodniorzymskiego i dlatego ISIS uznaje Turcję za Rzymian ;-)). W Polsce mamy muzułmanów XV wieku.