wtorek, maja 22, 2007

Chce komputerów, które będą "seamless"

Jesteś na prezentacji, prelegent czy też prelegentka pokazuje slajdy, opowiada o problemie. W pewnym momencie z sali pada pytanie "Czy prezentacja będzie dostępna później do obejrzenia?". Odpowiedź zwykle jest twierdząca, ale już z realizacją jest gorzej, bo ktoś prześle mailem 50 MB prezentacje, ktoś inny wrzuci na jakiś współdzielony dysk, ktoś jeszcze inny wrzuci na wiki. Zwykle jednak prezentacje dostajesz tydzień później i już nie pamiętasz po co Ci ona była.
A czy nie byłoby pięknie gdyby w trakcie prezentacji mając ze sobą laptopa i móc odpalić prezentacje tak by "sklikać" sobie zakładkę w danym miejscu prezentacji, a po powrocie do biurka zajrzeć do niej...
A wszystko tak bezszwowo, czyli wg. tytułowego seamless. Byłeś na prezentacji, to zaglądasz np. do kalendarza w którym masz linke do prezentacji, ba jeżeli ktoś ją od czasu prezentacji zmienił to otwiera Ci się wersja z prezentacji z informacją, że jest dostępna nowsza wersja i jęsli chcesz to możesz obejrzeć nowszą, a może i diffa między wersjami zrobić.
Inny przypadek. Siedzisz i kodujesz, albo przeglądasz kod i chcesz go pokazać koledze czy koleżance z teamu. Nie musisz czytać na głos, czy przesyłać przez IMa, tylko zaznaczasz fragment kodu, robisz np. prawy klik, albo jeszcze lepiej przeciągasz kawałek kodu w okolice traya systemowego, pojawia się lista ludzi z teamu i przesyłasz. Znów bezszwowo.
Jeszcze inny przypadek. Masz telefon z Bluetoothem i PDA z Bluetooth. Chcesz udostępnić przy pomocy telefonu Internet dla PDA. Czy naprawde nie wystarczyłoby kliknąć tutaj i tutaj jednej rzeczy?

Ale na razie tak się nie da ;-)

Może kiedyś ;-)


Podobne postybeta
Goto Go ;-)
Laborki :-)
Sudoku - przyśpieszamy, ale jeszcze nie za bardzo ;-)
ShiftHappens - ciekawa prezentacja
Android, lokalizacja i koszty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz