Zawsze mnie złościły.
Kupić samochód za kasę na którą kogoś nie stać, a później kupować część odpowiedzialne za bezpieczeństwo na aukcjach internetowych bo tak taniej.
Budować dom dla siebie i w przyszłości dzieci, które dorosną i zbudować jedno wejście, jednocześnie budując 3 piętra choć wystarczyłyby 2.
Kupić komputer z wypasionym procesorem i kartą graficzną ale z małą ilością RAMu bo drogi.
Zbudować szpital bez klimatyzacji... wynik taki, że latem ludzie po operacjach leżą w pomieszczeniach gdzie jest 30 i więcej stopni, a wszędzie latają muchy i inne owady bo wszystkie okna są pootwierane.
Kupić do urzędu, szkoły czy firmy masę tanich drukareczek po 200-300 złotych gdzie tusze kosztują tyle co połowa drukarki, zamiast 1 labo 2 porządnych i dużych drukarek, które są o wiele tańsze w eksploatacji.
Wydaje mi się, że to zawsze wynik przekonania, że "ma być bogato, byle nie za drogo". Na pokaz i głupio.
Podobne postybeta
Moja triada spokoju to jednak nie triada a tetrada spokoju ;-)
Dziwne sposoby zasypiania ;-)
Tunel... ciąg dalszy ;-)
Gupia pandamie
Dinozaur w domu ;-)
sobota, sierpnia 09, 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz