Tak mnie uderzyło po ostatniej "miesięcznicy* smoleńskiej" to, że z jednej strony, wśród obecnie "złych" mamy Frasyniuka, który za PRL odsiedział parę lat za walkę z systemem i teraz grozi mu 3.5 roku. Z drugiej mamy Kaczyńskiego, który w całym PRLu nie przesiedział ani dnia.
Wg. obozu Kaczyńskiego największymi wrogami "wolnej" Polski są Michnik z Frasyniukiem, którzy wg. obozu Kaczyńskiego są tam "gdzie było ZOMO"...
No, ale kurde nie. Michnik siedział, Frasyniuk siedział. Kaczyński nie siedział, jego brat był internowany, ale Jarosław nie siedział.
Z drugiej strony poszukałem sobie ostatnio zdjęć na hasła "refugees" i "kibole".
Wg. obecnej władzy ci pierwsi, czyli uchodźcy to zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i jego obywateli. Kibole zaś to teraz wzór patriotycznych cnót.
I kurcze tego się boję, bo mi szkoda tych ludzi:
Tego bo jak im puszczą nerwy to mogą pobić wszystkich w około:
Ale co ja tam wiem, ja dziwny jestem.
* - tak w okolicach 4 klasy SP obchodziłem miesięcznice, spotkania dziewczyny, która mi się podobała. Ale wtedy miałem 11 lat...
Podobne postybeta
IV RP i czemu Michnik jest zły
Chodzi za mną nowy Nexus 7....
Mistrzowie political fiction
A może zamiast o uchodźcach mówić o ofiarach wojny?
Wolność i Propaganda
wtorek, czerwca 13, 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz