wtorek, lutego 07, 2012

Świat disco polo...


Obejrzałem sobie mowę otwierającą (chyba) przed tą tajną konferencją Google Solve for <x> #solveforx wygłoszoną przez Neala Stephensona.





Na początku jest przygnębiająco, np. o tym, że gdyby przenieść człowieka z 1900 roku do 1969 to by nie uwierzył co się udało, wtedy nie było nawet samolotów, a w 1969 roku człowiek chodził po Księżycu. Ale gdyby przenieść człowieka z 1969 roku do 2012 to by się rozejrzał i powiedział "OK, ale słabo".
Ma chłop rację, najtęższe umysły świata zajmują się teraz takimi pierdołami jak pisanie filtrów antyspamowych, albo (to już moje) Facebooka czy co widać ładnie w filmie Margin Call budowaniem domków z kart (specjalista od silników rakietowych zajmuje się budową modeli ryzyka inwestycji w śmieciowe kredyty).
Zamiast budować bazę na Księżycu piszą nastą wersję FarmVille czy AngryBirds, a zamiast projektować nowe antybiotyki zajmują się produkcją środka odchudzającego, albo na porost włosów.

Ale są i pozytywne ciekawostki, np. takie, że wiele wskazuje, że bez specjalnego nowatorstwa technologicznego powinniśmy być dziś w stanie zbudować budynek mający 15-20 km, ze względu na to, że przy 20 km wchodziłby już zbyt często w obszar gdzie są jety to 15 podobno jest realne.
A rakieta wystrzelona z takiego budynku w kosmos miałaby o wiele lepsze "parametry" startowe....
To jest pomysł.

Znów z rzeczy, które mnie smucą, to taka konstatacja po tym, że ciekawe jest to, że największe pieniądze w IT robi się teraz na sprzedaży zabawek.... a państwa bankrutują bo nadmierna konsumpcja została uznana za prawo...




Podobne postybeta
Kiedy polecimy na Marsa?
Ukradli nam przyszłość....
Aż strach Like'ować ;-)
Cukierki, radosny chaos i takie tam, czyli Przemkowe rojenia ;-)
Za blokadą informacyjną - nie znam wyniku wyborów i nie chcę go poznać do wtorku (jak się da)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz