wtorek, sierpnia 02, 2011

Kryzys użyteczności part II - tablet

Zauważyłem, że w ciągu ostatnich kilku dni używam tabletu głównie do sprawdzania czy dostępna jest już aktualizacja do Androida 3.2 :-)
Nie jestem jednak pewien czy to był podstawowy use case który uzasadnia posiadanie tabletu ;-)

Nie czytam teraz na nim książek bo mam akurat papierowe, które jakoś bardziej mnie pociągają.

Zaczynam się obawiać, że tablet skończy u mnie tak jak netbook.. Czyli jak gadżety używany raz od wielkiego dzwona.

Jednak post-PC nie jest dla mnie ;-) w ogóle dla mnie największą zabawą z tabletem czy telefonem nie jest ich używanie, bo to jest nudne i mało wygodne, fajne jest ich programowanie.
No bo np. takie przeglądanie stron, niby wszystko OK, ale na komputerze jest po prostu więcej miejsca i literki są większe, przeglądarka też jest bardziej użyteczna...

Ale i tak lubię swój tablet :-)

posted from Bloggeroid


Podobne postybeta
O wadach wysokiego IQ
Windows - system, który się ciągle updatuje....

Papier nad e-booki :-)
Chorować to trzeba umieć ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz