Prawo w Polsce jest dziwne.
Wczoraj gościu za zabicie 2 dziewczyn w wypadku który spowodował po pijaku dostał 12 lat odsiadki. Dziś czytam, że za seks z 14 letnią dziewczyną jakiś gościu też może dostać 12 lat.
Mimo wszystko jednak ciężar gatunkowy tych dwóch przestępstw jest jednak ciut różny, nie sądzicie? Jakby nie patrzeć jednak ten pierwszy czyn spowodował więcej nieszczęścia, pozbawił życia 2 osoby. W tym drugim ta 14 latka też nie ma za dobrze, ale jednak ma zdecydowanie większe szanse na szczęśliwe życie niż te 2 zabite dziewczyny.
A kara dla sprawców taka sama?
Ogólnie ostatnio mam znów atak choroby "na nie" w stosunku do naszego kraju. Dziś znów w dyskusji padło pełne przeświadczenia "religia zapewnia moralność i nie można żyć moralnie bez religii" i jeszcze jakie oburzenie było gdy spytałem czy to znaczy, że ja jako ateista wychowany bez żadnej religii jestem w takim wypadku gwałcicielem.
Jak pan prezydent swoimi słowami mnie do wyprowadzki nie zachęcił to to już tak.
Albo teraz sprawa z Jaruzelem, wielka radocha bo "JEST DOWÓD!", tylko że jak się okazuje dęty i wart tyle samo jakbym ja sobie napisał w zeszycie, że tak i tak jest i to opowiedział w filmie. Równie dobrze może być fałszywy jak i prawdziwy więc nic nam nie wnosi do wiedzy, może gdyby sprawdzić chemicznie czy powstał w tym czasie to by już coś dało, ale pewnie z takim sprawdzaniem byłoby dokładnie tak samo jak z "obiektywnym" badaniem tego opłatka z Sokółki. Za jakiś czas będzie tak jak w czasach gdy Tejkowski tworzył swoją listę prawdziwych Polaków, był na niej on i jego zaufani, tak IPN stworzy listę tych, którzy w PRLu zachowywali się tak jak IPN uważa za słuszne i otwierać ją będzie pan Kurtyka i jego przyboczni.
A najbardziej przybijająca wiadomość dnia to info o tym, że pan doktor co to homeopatię wciskał swoim pacjentom wygrał sprawę z izbą lekarską czy czym tam. "Pamięć wody" nagle dostała legitymację.
Jak IV RP Kaczyńskich przerażała całą swoją istotą to obecna RP 3.5 a może raczej 4.1 przybija takim zbiorowiskiem dziwności. Nadal panuje przekonanie, że "każdem jeden co to zarabia więcej niż 2-3 tysiące złotych to złodziej" i w ogóle wszyscy to złodzieje....
I idea pracy za granicą nabiera na atrakcyjności........ dajcie jakieś powody żeby znów zobaczyć plusy ;-)
[dziś blog robi za narzędzie do zniwelowania zniechęcania, wyrzucam swoje myśli to może pójdą precz ;-)]
Podobne postybeta
Szczęśliwe nieszczęścia ;-)
Nienawiść
Seksizm
No to posprzątane, pójdę siedzieć, za obrazę uczuć religijnych....
Demokracja
wtorek, grudnia 08, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no wiesz... mamy jeszcze złotą polską jesień :)
OdpowiedzUsuńto złodziej i pijak, bo każdy pijak to złodziej :)
OdpowiedzUsuń