sobota, sierpnia 02, 2008

Pielgrzymki...

W czwartek musiałem stać 30 minut bo sobie szła pielgrzymka. Blokowała drogę skuteczniej niż Samoobrona. Z tym, że Leppera za to chcieli do więzienia wsadzać, a tych pokazują w TV jako bohaterów [jak słyszę czasem w TV jak ktoś mówi, że idzie w intencji dostania się na studia to zawsze mówię do telewizora - uczyć się było trzeba, a nie na pielgrzymki chodzić]Jedna pielgrzymka zatrzymuje średnio w ciągu godziny około 300 samochodów na jakieś 30 minut, to daje 9000 zmarnowanych minut - 150 godzin w plecy dla ludzi stojących w korkach. Duża część ludzi stojących w pielgrzymkowych korkach to ludzie, którzy są w pracy, co oznacza od razu straty dla firm.A mowa tylko o stratach wynikłych z działalności 1 pielgrzymki w ciągu godziny [około 16-17 w dzień powszedni, średnio straty będą mniejsze]. A pielgrzymek są dziesiątki jeżeli nie setki.A mogliby chodzić nie całą szerokością pasa, a połówką i w krótszych grupach. Nie zawadzaliby wtedy tak na drodze....


Podobne postybeta
W końcu otwarli :-)
Zlikwidowali mi tramwaj :-(
Papa smalczyku :-(
Złośliwe pytania
POpulizm

5 komentarzy:

  1. Do tego epatują tymi krzyżami i strojami, można się wystraszyć i spowodować kolizję na drodze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli liczymy straty spowodowane pielgrzymkami należałoby zastanowić się też nad kosztami dodatkowymi np koszty sprzątania miejsc postojowych pielgrzymów. Z dzieciństwa pamiętam obrazy z pola namiotowego pielgrzymującej młodzieży, stosy papierów, butelek, puszek no i .....wiszących na krzakach zużytych prezerwatyw. Nie twierdzę że każdy młody człowiek w ten sposób czci swego Boga wyruszając do Częstochowy, ale takie akty wiary są dość powszechne. Dla mnie jest to powód nawet bardziej wytłumaczalny i zrozumiały niż krucjaty w imię wiary.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe właśnie czy ktoś się kiedyś pokusił o wyliczenie kosztów pielgrzymek - strat spowodowanych przez tamowanie ruchu, tych spowodowanych przez zniszczenia które powodują w miejscach biwakowania. Wydaje mi się, że wyszłoby z takiego wyliczenia, że to jeden z najdroższych sportów narodowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem atakujesz nie tu, gdzie trzeba :P - niby jest wolność zgromadzeń i przemarszów, więc daj im iść ,jeśli dostali pozwolenie.

    Ludzi trzeba jakoś inaczej nakłonić do bycia bardziej pragmatycznym od pielgrzymujących.

    Racjonalny Developer

    OdpowiedzUsuń
  5. Są kolumną poruszającą się mniej więcej [w przypadku tej mojej pielgrzymi wnoszę, że mniej niż więcej, bo byli uciążliwi zdecydowanie bardziej niż było to konieczne] zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Nie muszą więc chyba dostawać pozwoleń. Choć ciekaw jestem komu się wlepia mandat w przypadku kolumny ludzi ;-)

    Nie wolno im zabraniać uczestniczenia w pielgrzymkach to ich prawo. Tak jak oni nie mogą zabraniać mi niechodzenia.
    Ale mam wrażenie, że ponieważ są pielgrzymką to roszczą sobie większe prawa niż by im przysługiwały gdyby byli kimś innym.
    Oczywiście możliwe jest to, że tak naprawdę oni szli zgodnie z przepisami i starali się nie przeszkadzać innym uczestnikom ruchu, a ja z powodu swojego ateizmu, stresu spowodowanego pewnymi sprawami rodzinnym i tego, że z powodu tych spraw się spieszyłem i chciałem być w Częstochowie odpowiednio wcześniej po prostu odebrałem to niewłaściwie.

    Ale i tak uważam, że powinni chodzić jakoś tak mniej uciążliwie ;-)

    OdpowiedzUsuń