Po długiej podróży, która zaczęła się w Krakowie o 11:00, a zakończyła w Los Angeles o 22:00 [czasu miejscowego ;-)] dotarłem na miejsce :-)Na razie nie wiele zobaczyłem, ale liczę na więcej :-)A tak wygląda mój widok z okna w Hiltonie LAX :-)
Podobne postybetaWróciłem ;-)Jadę do LA :-)W Los Angeles....No to lecę do Los Angeles ;-)Me Borat ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz