iOSa w tej lubi innej formie używam już od 7.5-8 lat. Przez większość czasów to był iPad Pro, iPad Air.
Od ~2.5 roku to jest też iPhone.
I powiem wprost, nadal ja i iOS nie jesteśmy zbyt kompatybilni ;-)
Dowolna klawiatura na moim iPhone 15 Pro Max, a wcześniej na 14 Pro Max (w 16 nie wszedłem bo nie miał nic co by mnie przekonało, 15 miał USB-C ;-)) ssie. Na tym się nie da pisać.
Na Androidzie (Pixel 9 Pro) pisze mi się o wiele prościej, nadal pisania na klawiaturze ekranowej ssie, ale mniej niż na iPhonie ;-)
Jedyne co mnie trzyma i pewnie będzie trzymało to Apple Watch.
Jedną z głupszych rzeczy w iPhonie jest to, że jak się chce szukać to głupi szuka wszędzie, ale nie w sieci, dopiero trzeba znaleźć "linka" do szukania w Google...
Powiadomiania też są do bani, a fakt, że pociągnięcie od góry ekranu działa inaczej w zależności czy się pociągnie po lewej czy prawej to inna sprawa jeszcze.... też głupia. Android od Google, ten z Pixeli jest tu lepszy.
Chociaż i iOS jak i Android ssą w szukaniu rzeczy w settingsach... może chodzi o to, że są o wiele bardziej skomplikowane niż kiedyś, ale teraz znalezienie czegoś to jest męczarnia, zdecydowanie bardziej poszli w kierunku świata z jakaś tam wg kogoś "logiczną" konstrukcją hierarchii ustawień.
Oh, dostać Pixela z Apple Watch... :-)
Niech Google użyje tego jako warunku do używania Gemini przez Apple ;-)
Podobne postybeta
USB-C w iPhonie dobra rzecz :-)
Struktury danych vs algorytmy
O szukaniu dziury w całym [układzie ;-)]
iPad Pro
Nie na doskonałego systemu dla telefonu ;-)