środa, lutego 27, 2019

Powiadomieniami w walce z uzależnienie od WhatsApp i Telegrama ;-)

Z zasady mam wyłączone praktycznie wszystkie powiadomienia na swoich urządzeniach.
Jedynie SMSy i nieodebrane połączenia przechodzące są wyświetlane.

To się jednak chyba zmieni ;-) i pozwolę na wyświetlanie powiadomień z WhatsApp i Telegrama.

Bo trzeba przyznać, mam lekki problem z WhatsApp i Telegramem.

Mam tendencję do uruchamiana ich żeby sprawdzić czy ktoś coś napisał, albo czy przeczytał moją wiadomość.

To jest strasznie uzależniające, bo dość często, ale nie zawsze jest ten mały pik dopaminy, że ktoś coś napisał, albo że przeczytał.

Już wywaliłem obie aplikacje z ekranu startowego, wyłączyłem sugerowane aplikacje... ale nadal umiem otworzyć każdą z nich w ciągu 2 sekund.

Stąd stwierdziłem, że spróbuję inaczej ;-)

Skoro zaglądam do tych aplikacji żeby sprawdzić czy ktoś do mnie coś napisał, to żeby to wyeliminować włączyłem powiadomienia ;-)

Nie dostaję setek wiadomości dziennie, więc nie powinno mi to jakoś szczególnie przeszkadzać, a z drugiej strony będę widział w razie ktoś napisze.

Nadal bez dźwięków i innych takich, ale już są powiadomienia.
Muszę jeszcze tylko sprawić by nie pokazywały mi się na zegarku.

Kto by pomyślał, że z jednej strony wszyscy próbują nas shackować i trzeba się samemu hackować żeby jakoś przetrwać? ;-)


Podobne postybeta
"Odstawianie" telefonu ;-)
Pomodoro z positive reinforcement? ;-)
Przydatne narzędzia ;-)
23 kg to "okrągła" liczba ;-)
Już prawie, prawie i będziemy na Plutonie ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz