sobota, lipca 08, 2017

Problem pierwszego świata

To jest zapewne problem pierwszego świata, ale też w pewien sposób dowód na to, że jednak nadal żyjemy w trzecim, a przynajmniej drugim świecie.

Chciałbym kupić iPada Pro.
Tak mi odbiło.

Napisałem więc do jednego ze sklepów (mają 20 sklepów w całej Polsce, z czego 2 w Krakowie).
Nigdzie nie mają iPada Pro na składzie, będą mieli za tydzień... I to nie ten model, który mnie interesuje... Co oczywiście im nie przeszkadza go wystawiać na stronie.

Z tym, że jak będę chciał kupić za tydzień to będę mógł sobie kupić w Apple Store...

Problem w tym, że jesteśmy na tyle mali i biedni, że nikomu nie opłaca się kupować do sklepu czegoś w miarę drugiego, bo może z tym zostać.
Dopiero jak klient zamówi to sprowadzą.

Dlatego nie mamy w Polsce Apple Store, ani oficjalnej dystrybucji Pixela.
Zbyt mała liczba ludzi by kupowała by opłacało się trzymać zapasy i pracowników...

posted from Bloggeroid




Podobne postybeta
Nexus 7 sprzedaje się jak świeże bułeczki :-)
Dlaczego jeszcze nie kupiłem samochodu? ;-)
Czego nie lubię w Kalifornii?
Zakaz handlu w niedzielę jest głupi
Żyjemy w trzecim świecie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz