niedziela, marca 10, 2013

Glass, nie Glasses ;-)

Wiele ostatnio dyskusji o Google Glass, sam się nieraz kłóciłem broniąc idei ;-) i sam nieraz robiłem błąd.
Bo to są Google Glass, nie Google Glasses ;-)

A co do zarzutów to są i słuszne i niesłuszne.

Słusznym jest obawa o to, że niedobry user takich okularów może nagrywać sobie ludzi. A ogólnie przyjmujemy, że nie wolno ludzi nagrywać z ukrycia/w tajemnicy.
Rozwiązanie jest tu dość proste, wystarczy, że na Google Glass pojawi się dioda, która będzie lampić w momencie gdy nagrywanie dźwięku lub obrazu będzie włączone.
To powinno rozwiązać większość problemów.

Inną, i tu akurat niesłuszną obawą jest to, że Google czy ktoś inny będzie widział to co my. Nie, nie będzie widział.
Może kiedyś to będzie technicznie możliwe, ale na dzień dzisiejszy nie da się zrobić by takie okulary on-line czy nawet z bufora filmowały wszystko co widzą i przesyłały do jakiegoś serwera. Sieci są ciągle za wolne, do tego później by to trzeba było przeanalizować...
Okulary musiałyby mieć do tego gigantyczną baterię by móc nagrywać obraz non-stop.
No i najważniejsza sprawa, prawo  na to nie pozwala :-)

Ale obawy są i Google czeka teraz masa problemów do obejścia tych problemów.
Dioda to jedno z rozwiązań, drugie to wypuszczenie wersji bez kamery :-)

Ciekawe jak to rozwiążą.


Podobne postybeta
Okrutniki ;-)
OOo2GD 1.4.2
Giganci produktywności w IT ;-)
Gdybym miał okulary Google.... (znaczy, kiedyś będę miał ;-))
Postęp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz