Kiedyś tu płakałem o tym jak to przesiadki utrudniają czytanie... Okazuje się, że same przesiadki można przeżyć. Problemem jest zimno. Po prostu na przystanku przesiadkowym trudno czytać bo ręce grabieją i książka z rąk leci.
Ciężkie jest życie czytelnika w środkach komunikacji miejskiej ;-)
Ciężkie jest życie czytelnika w środkach komunikacji miejskiej ;-)
posted from Bloggeroid
Podobne postybeta
Największy wróg książki...
Axis Crossing jest dobre
Zła zima!
Spryciarz z Londynu i kilka uwag o tłumaczeniu
Wygląda na to, że Windows nie jest mi pisany ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz