wtorek, sierpnia 30, 2011

Przewidujemy wyniki wyborów ;-) - wyniki

OK, są wyniki mojego sondażu dotyczącego wyniku wyborów :-)

Było 13 "głosów", ale 2 zostały zdyskwalifikowane z racji tego, że ktoś sabotował zabawę, przez wstawienie liczb w stylu 30 procent dla Polskiej Partii Pracy i np. 2 procent dla PO. Dodatkowo ten ktoś swój formularz zasubmitował 2 razy w odstępie 1 sekundy. Miał też rozdzielone łącznie 197% głosów ;-)
Kolejna osoba obdzieliła 109%

Przyjmijmy 2% jako wynik kwalifikujący do umieszczenia wyniku:
Nowa Prawica - 3.67% i odchylenie standardowe 3.67, rozpiętość od 1 do 10% (6 próbek)
Platforma Obywatelska - 37.2% i odchylenie standardowe 4.96, rozpiętość od 32 do 43% (11 próbek)
Polska Jest Najważniejsza - 2.78% i odchylenie standardowe 1.39, rozpiętość od 0 do 4% (11 próbek), jeżeli usunąć próbkę z 0 to wynik to 3.13% i odchylenie to 1.
Polskie Stronnictwo Ludowe - 9.64% i odchylenie standardowe 4.03, rozpiętość od 6% do 20% (11 próbek)
Prawo i Sprawiedliwość - 24.7% i odchylenie standardowe 4.56, rozpiętość od 17% do 30% (11 próbek)
Ruch Poparcia Palikota - 4.25% i odchylenie standardowe 3.41, rozpiętość od 1% do 10% (8 próbek)
Sojusz Lewicy Demokratycznej - 12.36% i odchylenie standardowe 6.05, rozpiętość od 3% do 25% (11 próbek)

W Sejmie znalazłyby się wg. tego PO, PSL, PiS i SLD.

Osobiście liczę, że Nowa Prawica będzie miała poniżej 3% :-) ale wydaje mi się, że odchylenie standardowe jakie ma pokazuje, że mało kto wie co o tym tworze myśleć, podobnie jest z Ruchem Poparcia Palikota, ale zważyć trzeba, że jednak uczestnicy zabawy byli prawdopodobnie bardziej lewicowi niż prawicowi, więc bardziej mogli przeszacować RPP.
Mogę zgadywać, że PJN przegra wybory, nawet nie uzyskawszy 3% (a chyba tyle trzeba mieć by dostawać pieniądze) i niskie odchylenie standardowe sugeruje, że i zabawowicze tak myślą.
SLD może się przejechać, ja na nich będę głosował, ale Grzegorz Napieralski robi wiele by innych zniechęcić ;-)
PSL ma Sejm pewny i możliwy jest układ w którym to on będzie 3 partią w Sejmie, przed SLD.
Nie ma za to prawie szans by PiS przegoniło PO, ale też prawie na pewno będzie miało wyniki powyżej 20%, choć tu wygląda jakby nie mieli szans przekroczyć 30% (ja bym tu głowy nie dał znów z racji jednak lewicowo-centrowych ciągotek zabawowiczów).


Podobne postybeta
Czemu mam żal do Razem
O Ruchu Poparcia Palikota, czyli RPP ;-)
Średnia vs. mediana
Złe wieści
Jak można przegrać wybory gdy się je wygrywa?

6 komentarzy:

  1. Pytanie: dlaczego liczysz, ze Nowa Prawica będzie miała poniżej 3%?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo JKM obiecał, że w razie uzyskania mniej niż 3% głosów odejdzie z polityki, a to by było miłe :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę drążył temat, bo akurat JKM popieram :). Dlaczego odejście JKM byłby miłe? (pytam poważnie).

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo JKM to oszołom bez programu. Jego polityka opiera się na serii sloganów. Np. ten o wejściu do NAFTA, które chwali tak strasznie zapominając o tym, że NAFTA wykonczyła pół Meksyku.

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż. Równie dobrze mogę powiedzieć, że żadna z partii rządzących (PO, PIS, PSL, SLD i ich wariacje, jak AWS, czy UD itd. - generalnie ekipa od 20 lat rządząca) nie miała programu, a to co głosiła i głosi składała się ze sloganów, których po wygraniu wyborów rzecz jasna nie realizowała, (albo nie potrafili, albo nie chcieli, albo było to zbyt głupie - albo wszystko razem). Akurat JKM mówi dokładnie to samo, co mówił i 20 i 40 lat temu. I powiem szczerze, że choć dość dobrze opanowałem ideę i program, o akcesie do NAFTA pierwsze słyszę. Natomiast nie dziwię się, bo ostatnio, gdy, (społecznie), zbierałem podpisy dla KNP, mogłem porozmawiać o postrzeganiu JKM. Głównie z mediów mainstreeamu, jak przypuszczam pochodzi ów wizerunek wryty w głowy większości. Poskładany z wyrwanych z kontekstu wypowiedzi, przerysowanych i zmanipulowanych - być może nawet nie chodzi o zdyskredytowanie samego JKM, ale o fun, o "zabawny" lub "oburzający" słowem: emocjonalny przekaz, który przyciągnie widza. Oszołom, wariat, żyd, antysemita, nienawidzi gejów i niepełnosprawnych dzieci, faszysta itd.

    Osobiście JKM bardziej postrzegam jako ideologa, głoszącego idee liberalizmu gospodarczego (i konserwatyzmu obyczajowego). "Slogany", jak piszesz, z których składa się program KNP wynikają właśnie z tej idei i opierają się w głównej mierze na zmianie zastanego biurokratycznego, przerośniętego państwa, w mniejsze skupione na najważniejszych elementach i umożliwieniu ludziom (powiedzmy, społeczeństwu), decydowaniu o ich własnym programie na siebie samych. W tym sensie faktycznie nie jest to program polityczny, (pomożemy biednym, damy prace bezrobotnym), ponieważ nie zawiera w sobie tego typu "pozytywnych" sformułowań. Opiera się na negacji, np. zlikwidujemy bariery prawne i podatkowe, które blokują przedsiębiorczość (likwidacja PIT i CIT, podatku kupna sprzedaży).

    Oczywiście nie będę pisał więcej, żebyś nie myślał, że chcę wykorzystać Twój blog, jako tubę propagandową. Reaguję po prostu na coś, co mnie osobiście strasznie frustruje, tj. brak zrozumienia, jak bardzo obecne państwa "demokratyczne", ograniczają naszą wolność (w różnoraki sposób: osobistą, prawo decydowania o moich dzieciach, np. czego się uczą, gospodarczą poprzez system zezwoleń na prowadzenie działalności gosp. itd.). I tak się składa, że poza KNP, żadna inna partia nie mówi o tym, że jest to złe i należy totalitaryzm współczesnych demokracji, (por. Arystoteles, "Polityka"), maksymalnie ograniczać.

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. ''... Grzegorz Napieralski robi wiele
    by innych zniechęcić ;-)''
    Taak... W moim przypadku definitywnie mu się udało.

    OdpowiedzUsuń