sobota, marca 12, 2011

Jakiej jodyny???

Właśnie w faktach TVN dwa razy walneli babola.
To, że korespondent na żywo powiedział, że władze zbierają jodynę to mogę zrozumieć, pomylił się. Ale w reportażu?
To kurde nie pamiętają Czarnobyla? Przecież po tym podawano dzeciom płyn Lugola, nie jodynę! Nawet wtedy podkreślano, że to nie jest jodyna!
Przecież Czarnobyl nie był znów tak dawno... czy to znaczy, że nikt w takim TVN nie weryfikuje tego o czym mówią?
Przed chwilą znów palneli o jodynie.... pacany.

[edit: żeby nie było w 1986 roku miałem 8 lat, do drugiej klasy SP chodziłem i nawet ja pamiętam, że wtedy w TV mówili, że to nie jest jodyna!]

posted from Bloggeroid




Podobne postybeta
A ci dalej o jodynie....
Serwis dobry na wszystko ;-)
Dołożę się do budżetu Rybnika ;-)
Freakonomia, czy jak kto woli Freakonomics
Hmm... czyżbym o czymś nie wiedział?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz