piątek, lutego 19, 2010

Nieprzytomny

Coś ostatnio muszę chodzić nieprzytomny ;-)
Czemu? Bo jutro[1] pracuję z domu, oznacza to, że przydałby mi się firmowy laptop[2] bo bez niego trudno się podpiąć do firmowej sieci ;-)
Przygotowując się do wyjścia rozmawiałem z kolegą, że jutro pracuje z domu, wyszedłem nawet chwile wcześniej żeby zdążyć na tramwaj. Ogólnie super.
I przed wyjazdem z miejsca spania w Krakowie gdy chciałem spakować mojego prywatnego laptopa.... biorę plecak i tu amba.. gdzie jest firmowy laptop? :-)
Chwila zastanowienia, w pracy został :-)
W pracy został :-)
Podjechałem pełen obaw, że będę musiał prosić kogoś z ochrony na recepcji żeby mi alarm rozbroił, ale na szczęście ktoś jeszcze siedział w naszym biurze, a i panie sprzątaczki jeszcze sprzątały więc nawet nie musiałem prosić o otwarcie biura :-)
No i zabrałem laptopa :-) Teraz leży pod moim prywatnym i czeka na jutro :-)




[1]Właściwie to to jutro jest już teraz ;-)
[2]Dostałem właśnie info, że już wkrótce będę miał refresha i dostanę nowego laptopa :-)

Podobne postybeta
Hack Day i zapomniana buła
Balkon to zuo ;-)
Czas nowych laptopów ;-)
Google App Inventor for Android - co to będzie? ;-)
Mały paskowy bezpiecznik i jego moc, część druga - Powrót bestii...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz