W Polsce wydano 2 sezony [podobno 3, ale nigdy w sklepie nie widziałem poza internetem] i niestety nie zapowiada się by miano wydać więcej. Same zaś polskie wydania były bardzo ubogie, bo nie miały żadnych dodatków, a na dodatek tłumaczenie na nich było gorzej niż złe.
Jeżeli jednak nie jest Ci obcy język angielski, to jest proste rozwiązanie o którym tu już kiedyś pisałem :-) Zakup na Amazon.co.uk.
Dostępne jest tam kilka wydań wszystkich 7 sezonów Buffy the Vampire Slayer na DVD, ja polecam konkretnie Buffy The Vampire Slayer - The Complete DVD Collection, które kosztuje w chwili obecnej 59.47 funta, czyli trochę ponad 270 złotych, a z kosztami transportu to około 300-320 złotych.
Sam zakup prezentuje się w taki sposób jak poniżej :-)
Widok na pudełko z boku:

Widok na pudełko z góry:

Wszystkie okładki:

Wydanie to jest trochę nie takie jak chciał Joss Whedon czyli twórca Buffy, ponieważ sezony od 4 wzwyż są w formacie 16:9 [czyli widescreen], a nie telewizyjnym 4:3. Przez to czasem widzimy coś na bokach ekranu czego nie powinniśmy widzieć ;-) ale mimo tego o wiele lepiej ogląda się taką Buffy na telewizorze 16:9 niż taką 4:3 :-)
Na płytach znajdziemy wiele dodatków, w stylu komentarzy do ważniejszych odcinków, wywiadów z twórcami i aktorami, opisów kręcenia niektórych odcinków, omówień sezonów, opisów jak tworzono dekoracje, kilka dodatków DVD-ROM i podobne.
Sam od zamówienia na dostawę czekałem około tygodnia.
Podobne postybeta
Przybijające cosie.......
Wpisy z Bloggera jako eventy w Google Calendar, odsłona 3 - Aplikacja ;-)
Anioł Ciemności - polskie DVD :-)
W przemyśle filmowym muszą pracować idioci...
Chyba w końcu przejdę na ciemną stronę - otworzę sobie linię kredytową ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz