25 stycznia 2021 roku z Lancaster w Teksasie wyjechała paczka (z mnóstwem innych podobnych), jej miejsce docelowo to mój dom.
Od tego czasu przebyła najpierw ponad 1800 km by pod koniec stycznia być już w Chicago.
Później w pierwszej dekadzie lutego sprawy nabrały rozpędu bo 7 lutego paczka poleciała z Chicago do Frankfurtu....
By 11 lutego wrócić z Frankfurtu do Chicago ;-)
Później 13 lutego opuściła znów Chicago i 17 lutego była w Warszawie....
No i ciągle tam jest ;-)
Do tej pory przejechała na trasie (dla podróży samochodem użyłem Google Maps do policzenia):
LANCASTER, TX 75134 -> COPPELL TX DISTRIBUTION CENTER - 52.8 km
COPPELL TX DISTRIBUTION CENTER -> IRVING, TX 75059 - 24.7 km
IRVING, TX 75059 -> OAK CREEK WI - 1609 km
OAK CREEK WI -> CHICAGO IL INTERNATIONAL - 154 km
CHICAGO IL INTERNATIONAL -> FRANKFURT - 6963.96 km
FRANKFURT - CHICAGO IL INTERNATIONAL - 6963.96 km
CHICAGO IL INTERNATIONAL -> WARSAW - 7510.17 km
Chyba nie miałem nigdy paczki z bardziej pomotaną trasą ;-)
Ciekawe czy ten kubek i koszulka (obie z logiem mojej firmy) kiedyś do mnie dotrą... ;-)
A tu wklejam dla niedowiarków "zrzut" z raportu USPS ;-)
Podobne postybeta
Zbiegi okoliczności
SSD a programowanie
Information animal ;-)
Apple i Updaty....
Dużo książeczek :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz