sobota, listopada 02, 2013

Linux po miesiącu

Właśnie mija pierwszy miesiąc gdy używam w pracy Ubuntu jako podstawowego i de facto jedynego systemu operacyjnego (przez cały miesiąc może z 2-3 godziny miałem włączone Windows 7 i wczoraj w czasie takiej jednej sesji nie do końca wiedziałem jak go używać [choć prywatnie nadal używam głównie Windows 7 ;-)]).

Jakie nasuwają mi się wnioski po miesiącu używania Ubuntu z Unity?

Wniosek pierwszy i chyba najważniejszy - da się używać Ubuntu z Unity na co dzień i nie powoduje to chęci mordu.

Wniosek drugi jest taki, że Ubuntu z Unity nie jest lepsze, ani gorsze od Windows, jest inne.

Co mi się podoba?
- wiele pulpitów
- desktop naprawdę używający klawiatury
- linia poleceń Uniksów
- płynny zoom

Co mi się nie podoba?
- brak dopracowania szczegółów graficznych
- ogólne odczucie braku wyszlifowania na rogach
- kiepski wybór oprogramowania
- problemy ze stabilnością

Ubuntu 12.04 z Unity to świetny system dla programisty piszącego w Java'ie.
Także osoby używające komputerów sporadycznie nie miałyby jakichś szczególnych problemów.
Za to ludzie używający komputerów średnio dużo mogą te problemy mieć.

Gdyby zrobić wykres "bycia OK dla usera" względem średniego czasu dziennie spędzanego z komputerem to mielibyśmy taką mniej więcej zależność ;-)


Mówiąc jeszcze inaczej, jest to świetny system na maszynę do pracy, na domowej miałbym jeszcze problemy z przerzuceniem się na Linuksa.

Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku netbooków gdzie do wyboru mam Windows 8.1, Ubuntu 12.04 i Chrome OS ostatnio najczęściej używam Ubuntu.

Teraz czekam na 14.04 by sprawdzić czy coś się poprawi ;-)


Podobne postybeta
100 dni z Linuksem ;-)
Dwa tygodnie z Linuksem - na razie na 4-
Chyba wybiorę OS X
Java i Chrome OS....
Jak oszczędzić na biletach w krakowskim MPK? ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz