Ilość wolnego czasu jest względna...
Normalnie o tej porze tygodnia ciesze się, że przede mną jeszcze cały weekend.
Gdy do tego wiem, że później mam jeszcze dwa dodatkowe wolne dni to czuje, że mam jeszcze tyle wolnego "że hej!".
Ale teraz gdy jestem po prawie 3 tygodniach urlopu mam wrażenie, że to już tylko chwila i znów trzeba będzie wracać do pracy... :-)
Ilość wolnego czasu jest jak widać wielkością względną ;-) albo chociaż percepcja tej ilości jest względna ;-)
Inna sprawa, że znów mam urlopowego jetlaga... Teraz normalny czas pójścia spać to 4 w nocy...
Normalnie o tej porze tygodnia ciesze się, że przede mną jeszcze cały weekend.
Gdy do tego wiem, że później mam jeszcze dwa dodatkowe wolne dni to czuje, że mam jeszcze tyle wolnego "że hej!".
Ale teraz gdy jestem po prawie 3 tygodniach urlopu mam wrażenie, że to już tylko chwila i znów trzeba będzie wracać do pracy... :-)
Ilość wolnego czasu jest jak widać wielkością względną ;-) albo chociaż percepcja tej ilości jest względna ;-)
Inna sprawa, że znów mam urlopowego jetlaga... Teraz normalny czas pójścia spać to 4 w nocy...
posted from Bloggeroid
Podobne postybeta
Względność piątku
Dużo książeczek :-)
Względność ceny - czemu bezdomni w USA miewają iPhone'y?
Gdy się da kupuj ebooki, które można pobrać jako MOBI, ale i EPUB :-)
Taki tam strumień świadomości ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz