Zajrzałem właśnie na moim G1 do informacji o dostępnej pamięci i okazało się, że zostało mi już tylko 10 MB :-(
Najlepsze jest to, że na karcie SD mam wolne ponad 6 GB, ale na nic się to zda. Dopiero Android 2.2 wprowadza ficzer zwany Apps2SD.
W ogóle patrząc na ficzery Androida 2.2 stwierdzam, że dwa z nich, właśnie to Apps2SD i JIT to rzeczy, które mogłyby G1 dać drugą młodość.
Apps2SD pozwoliłoby na instalowanie większej ilości aplikacji, a JIT pozwoliłby leciwemu już procesorowi G1 na rozwinięcie skrzydeł....
Btw. procesora G1, to on jest o tyle zabawny, że ma podobno sprzętowy tryb wykonywania Java'owego bytecode'u, ale mimo tego, że aplikacje dla Androida pisze się właśnie w Java'ie to G1 nie używa tego ficzera bo niestety bytecode Dalvika jest inny niż Java'y ;-)
Podobne postybeta
O tym dlaczemu Java'owcy powinni kochać Androida :-)
Tajemnica Tomcata
Ciekawy artykuł
Java 8 to taki wodospad ;-)
Kiedy tablet zmieni się w dobry kalkulator?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz