sobota, października 24, 2009

Moja teoria o updatowaniu G1 padła ;-) - falsyfikacja w działaniu ;-)

Kombinowanie to fajna sprawa. Z tym, że nie zawsze działa ;-)Usłyszałem jakiś czas temu, że updatowanie telefonów Era G1 do Androida 1.6 odbywa się na podstawie numerów IMEI.Z tego co dowiedziałem się w Wikipedii IMEI koduje w sobie dużo danych, ale od 9 cyfry zaczyna się coś w stylu kolejnego numery telefonu [zajmuje to to 6 cyfr].Wykombinowałem sobie więc [i tu mamy kombinowanie ;-)], że może updatowanie odbywa się na podstawie tego numeru. W celu sprawdzenia mojej wykombinowanej teorii odpytałem obserwatorów tagów #Android i #G1 na Blipie o to czy ich G1 zostały zupdatowane do 1.6 i o to jakie mają 9 i 10 cyfrę IMEI.Z odpowiedzi wynikało, że te z 9 i 10 cyfrą równymi 14 i 15 już są zupdatowane...Wyszło mi więc, że jest szansa na to, że już wkrótce i ja dostane update :-) bo mój telefon ma te cyfry równe 21.Wrzuciłem "zarys" teorii na Blipa i szybko została sfalsyfikowana ;-) okazało się, że są telefony z 9 i 10 cyfrą równymi 07 i nadal radośnie hasają z Androidem 1.5, a nie 1.6. To można by było jeszcze wytłumaczyć w ramach mojej teorii, przecież można by przyjąć, że może w danym momencie inkryminowany telefon był np. wyłączony i nie załapał się na swoje "okienko" updatowania, albo coś podobnego. Ale okazało się, że istnieją telefony z 9 i 10 cyfrą równymi 26 i 32 i tak moja teoria padła totalnie.Moja teoria się sypła na falsyfikacji.To dobra teoria była, tłumaczyła obserwowane fakty, pozwoliła na zbudowanie eksperymentu, który mógł ją sfalsyfikować.No i nie przeżyła tego testu ;-)Oczywiście mógłbym uznać, że teoria jest słuszna, a że np. posiadacze telefonów z numerami 26 i 32 kłamią, albo że źle odczytali numery, w końcu łatwo się pomylić.Ale szczerze, jakie są na to szanse?Na kłamanie, powiedzmy hmmm... 2% populacji to psychopaci, wredni ludzie mogą stanowić większą liczbę, powiedzmy z 10%, czyli nawet przy założeniu, że mamy 10% wrednych ludzi i to jeszcze takich, którzy chcą zniszczyć moją teorię, mamy tylko 10% szans na TAK. Z pomyłką jest trudniej, trudno to oszacować, z 10-20% szans na pomyłkę w liczeniu, i powiedzmy z drugie tyle na złe zrozumienie, to daje od 20 do 40% na TAK, ale... ale gdyby, załóżmy, że 40% ludzi się myliło, głosów za moją teorią były 3 lub 4, czyli 1.2-1.6 głosu było błędne, przeciwnych były 3, wśród nich błędnych mogło być 1.2. No to 4-1.6=2.4 za teorią, 3-1.2=1.8 przeciw. Jakoś tak mało przekonująco to wygląda ;-) Szczególnie, że powinno być w okolicach 95% za tak i góra 5 na nie, a tutaj mamy 57% do 43%, słabo ;-)


Podobne postybeta
Chrome2ChromeV2 - działamy przez chrome.storage.sync :-)
Bio"etyka"
Czasem człowiek musi napisać dekodowanie Base64 w JavaScript ;-)
Atak kreacjonistów
Go wolniejsze od C i JavaScript, i ciut szybsze niż Java ;-) [a jednak od Java'y też wolniejsze]

2 komentarze:

  1. Po prostu zostałeś kolejną ofiarą filozofii :P
    Miałeś teorie i poddałeś ludziom żeby ci ją obalili. To oznacza że twoja teoria jest do dupy...
    Tylko Einstein przeżył tej eksperyment - nikt nie był wstanie jego teorii zrozumieć na tyle żeby ją obalić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko Einstein z Ogólną Teorią Względności, ale też np. Teoria Ewolucji, elektro-magnetyzm i praktycznie każda teoria naukowa, która nie została sfalsyfikowana.

    OdpowiedzUsuń