I stało się, po 1171 dniach osiągnąłem przebieg 60000 km.
150% obwodu Ziemi :-)
Przy obecnej tendencji 100 000 km powinienem osiągnąć około września 2011 roku ;-) Ale jak na razie plan jest taki, żeby mieć wtedy kolejny nowy samochód ;-) Czy się uda to się okaże.
Jak na razie w ciągu ostatnich 60 tysięcy km autko jeździ sobie dobrze i u mechanika było raz na wymianie klocków hamulcowych + chyba 3 razy na przeglądach ;-)
Podobne postybeta
70000 km za mną
Konferencje są przereklamowane
2.68 tryliona nanomaszyn....
I już 40 tysięcy....
80000 km
poniedziałek, lipca 20, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz